Mężczyźni coraz bardziej doceniają urlopy ojcowskie. W 2012 roku skorzystało z nich trzy razy więcej panów, niż rok wcześniej.
Od początku 2012 roku urlop ojcowski trwa dwa tygodnie. Wcześniej był dwa razy krótszy. W tym czasie panowie dostają zasiłek macierzyński (100 proc. wynagrodzenia z ostatnich 12 miesięcy sprzed urlopu).
– Na urlopie ojcowskim można przebywać w tym samym czasie, w którym na urlopie jest też matka albo w innym terminie. Ważne, by wykorzystać go do ukończenia przez dziecko 12 miesięcy – przypomina Katarzyna Cieszko, naczelnik wydziału zasiłków w lubelskim oddziale ZUS.
Okazuje się, że młodzi ojcowie coraz bardziej doceniają urlopowy przywilej. W całym 2011 roku w oddziale ZUS w Lublinie skorzystało z niego 254 mężczyzn. W 2012 roku na urlop ojcowski poszło już 857 panów.
– Urlop ojcowski nie zależy od uprawnień matki do zasiłku macierzyńskiego – zaznacza Małgorzata Korba, rzecznik lubelskiego oddziału ZUS. – Dlatego ojciec może z niego skorzystać nawet wtedy, gdy matka dziecka jest np. bezrobotna.
Z urlopu ojcowskiego cieszą się także… młode mamy. – Mój mąż do wczoraj był na urlopie ojcowskim. Dla mnie to było duże odciążenie, bo jako początkującej mamie byłoby mi trudno samej sobie poradzić. Mąż jest bardzo zadowolony, bo mógł oswoić się z maluszkiem. Szkoda tylko, że tak krótko... – opowiada Magdalena Tutkaj-Snopczyńska.
Aby skorzystać z urlopu ojcowskiego trzeba na 7 dni przed jego rozpoczęciem złożyć wniosek do swojego płatnika składek. Pracownicy składają więc wniosek do pracodawcy, a inni ubezpieczeni do ZUS.