Dzień Babci nie był szczęśliwy dla seniorek z Lublina. Kobiety uwierzyły w historie o ataku na konto bankowe i wypadku wnuczki.
W przypadku 80-latki przestępcy podszywali się za policjanta. Sprawca poinformował emerytkę, że rozpracowują grupę oszustów okradających starsze osoby. By uchronić pieniądze, seniorka miała przekazać gotówkę policjantom w depozyt.
W dość podobny sposób oszukana został 91-latka. Tym razem z kobietą skontaktowała się fałszywa wnuczka. Kobieta powiedziała, że spowodowała wypadek i potrzebne są pieniądze na kaucję. Do mieszkania seniorki przyszedł mężczyzna podający się za adwokata, który odebrał koperty z zawartością ponad blisko 45 000 złotych.
– W obu przypadkach pokrzywdzone osoby zorientowały się, że to oszustwo, dopiero gdy sprawcy zabrali pieniądze. Policjanci poszukują oszustów. Jednocześnie apelujemy o rozsądek i rozwagę. Przypominamy, że mundurowi nigdy nie informują o szczegółach prowadzonych przez siebie działań i nie proszą o przekazanie pieniędzy – mówi nadkomisarz Kamil Gołębiowski