W piątek upłynął termin na zgłoszenia kandydatur w konkursie na dyrektora Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej.
– Na razie wpłynęło do nas pięć ofert. Ta liczba może się jednak zmienić, bo w poniedziałek mogą do nas dotrzeć zgłoszenia, które zostały wysłane pocztą – powiedziała nam w piątek po południu Beata Górka, rzeczniczka marszałka województwa lubelskiego. – W ciągu dwóch tygodni powinna się zebrać komisja konkursowa, która wyłoni nowego dyrektora.
Urząd Marszałkowski nie zdradza kto wystartował w konkursie. Według nieoficjalnych informacji swoje oferty mieli złożyć m.in. Krzysztof Tuczapski, były szef lubelskiego NFZ, a obecnie zastępca dyrektora ds. medycznych w Instytucie Medycyny Wsi w Lublinie i prof. Krzysztof Warzocha, dyrektor Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie. Nie udało nam się jednak z nimi skontaktować, aby to potwierdzić.
Według naszych ustaleń wśród nazwisk potencjalnych kandydatów był także Jakub Szulc, były wiceminister zdrowia, obecnie związany z firmą Ernst&Young, która przygotowała koncepcję połączenia COZL ze szpitalem Jana Bożego. On sam jednak temu zaprzecza.
Wiadomo za to na pewno, że w konkursie startuje Maciej Kondratowicz-Kucewicz, który teraz pełni obowiązki dyrektora centrum po odwołaniu prof. Elżbiety Starosławskiej. – Nie ukrywam, że złożyłem swoją ofertę. Wiele osób mi zaufało, w związku z czym nie mogłem postąpić inaczej – zaznacza Kondratowicz-Kucewicz. – Udało nam się opanować początkowy chaos i cały czas podejmujemy działania, które mają wyprowadzić szpital na prostą.
W skład siedmioosobowej komisji, która wyłoni nowego dyrektora wchodzą m.in. przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, związków zawodowych i Urzędu Marszałkowskiego.