Pszczółki, miód i ule – nad takimi tematami głowili się wczoraj uczniowie klas szóstych na sprawdzianie kończącym ich naukę w szkole podstawowej. Zadań było 24. Dwadzieścia z nich dotyczyło jednego tekstu. Kolejne cztery były pytaniami otwartymi.
Szóstoklasiści wychodzili ze sprawdzianu raczej zadowoleni. – Było łatwiej niż na próbnym sprawdzianie – mówi Maciek, uczeń Szkoły Podstawowej nr 5 w Chełmie. – Problemy miałem tylko z niektórymi słowami. Głowiłem się na przykład nad tym, co to jest „dzień
powszedni”.
Sprawdzian jest obowiązkowy. Uczniowie, którzy nie mogli go pisać wczoraj, przystąpią do niego w innym terminie. Wyniki sprawdzianu nie są brane pod uwagę przy naborze do gimnazjów. Na zdjęciu: uczniowie SP nr 10 w Lublinie przed otwarciem kopert z zadaniami (arle)