Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Lublin. Wczoraj policjanci zauważyli w okolicy kościoła przy ul. Radzyńskiej nastolatków, którzy prowadzili młodą dziewczynę. Na widok patrolu uciekli. Dziewczyna nie była w stanie o własnych siłach podnieść się z trawnika.
Nastolatka ma zaledwie 13-lat. Była kompletnie pijana i ubrana w o wiele za duże męskie rzeczy. Policjanci zawieźli ja do szpitala.
- Podejrzewaliśmy, że 13-latka mogła zostać zgwałcona – mówi Andrzej Fijołek, z KWP w Lublinie. Wykluczyło to badanie ginekologiczne.
Okazało się, że 13 latka upiła się w mieszkaniu kolegi na osiedlu. Lipińskiego w Lublinie. Zwymiotowała na ubranie. Koleżanki przebrały ją w ubranie kolegi. Potem koledzy prowadzili do domu. Przy ul. Radzyńskiej zobaczyli radiowóz.
Uciekli zostawiając pijaną koleżankę na trawniku przy kościele.
- Podejrzewaliśmy, że 13-latka mogła zostać zgwałcona – mówi Andrzej Fijołek, z KWP w Lublinie. Wykluczyło to badanie ginekologiczne.
Okazało się, że 13 latka upiła się w mieszkaniu kolegi na osiedlu. Lipińskiego w Lublinie. Zwymiotowała na ubranie. Koleżanki przebrały ją w ubranie kolegi. Potem koledzy prowadzili do domu. Przy ul. Radzyńskiej zobaczyli radiowóz.
Uciekli zostawiając pijaną koleżankę na trawniku przy kościele.
