Dwóch pijanych mężczyzn napadło na jeden z punktów skupu złomu na Czechowie. Pobili młotkiem właściciela i jego pracownika. Ukradli 1500 złotych.
- Do jednego z punktów skupu złomu na Czechowie weszli nietrzeźwi mężczyźni. Napastnicy zaatakowali ajenta skupu i jednego z pracowników. Uzbrojeni w młotek obezwładnili jednego z mężczyzn zadając mu ciosy w głowę, drugiego pobili. Później skradli z zaplecza pieniądze i z łupem zbiegli - mówi kom. Renata Laszczka-Rusek z policji w Lublinie.
Poszukiwaniem sprawców zajęli się policjanci z V Komisariatu Policji w Lublinie. W akcji pomagał też policyjny pies. W trakcie przeczesywania okolicy, mundurowi natrafili na pierwszego ze sprawców. Był to 21-letni mieszkaniec Lublina. Był pijany.
- Po kilku godzinach wpadł kolejny z napastników, 23-letni Adrian C. Miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Obaj trafili do policyjnego aresztu - dodaje kom. Renata Laszczka-Rusek.
Okazało się, że w poniedziałek mężczyźni dwukrotnie byli w tym punkcie skupu złomu. Za pierwszym razem przynieśli do sprzedaży złom. Po pewnym czasie wrócili. - Zatrzymani w przeszłości byli notowani za przestępstwa przeciwko mieniu. We wtorek usłyszeli zarzut rozboju z niebezpiecznym narzędziem - dodaje policjantka.
Za to przestępstwo grozi im do 15 lat więzienia. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.