Nawet na 5 lat może trafić do więzienia mężczyzna, który po pijanemu i na zakazie doprowadził do poważnej kolizji. Potrącił nastolatka i uciekł.
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem w Bełżycach. Na szczęście 14-latek, który został potrącony przez samochód, nie doznał groźnych dla życia obrażeń.
Policjanci zaczęli natychmiast szukać sprawcy, który po wypadku nie zatrzymał się nawet, by udzielić chłopcu pomocy. Szybko namierzyli auto, a zaraz po tym kierowcę. To 50-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego.
- Mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania. W organizmie miał około 3 promili alkoholu. Dodatkowo posiadał prawomocny zakaz kierowania pojazdami. Jeepa, który jechał zdążył już wstawić do garażu - przekazał dzisiaj nadkom. Kamil Gołębiowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Sprawca usłyszał zarzut jazdy po pijanemu w trakcie obowiązywanie zakazu kierowania. Grozi za to kara do 5 lat więzienia, dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.