Zataczająca się kobieta piła alkohol w bramie przy ul. 1 maja w Lublinie. Obok niej w wózku leżało ośmiomiesięczne dziecko.
Alkomat pokazał u niej 3, 3 promila alkoholu. Kobieta trafiła do izby zatrzymań, a dziecko do szpitala, bo policja nie znalazła nikogo z rodziny, kto mógłby się nim zająć.
(er)