O ponad jedną trzecią wyższe od zakładanych będą koszty przebudowy piwnic Centrum Kultury na miejsce dla młodych artystów. Prezydent prosi radnych o wyłożenie dodatkowych funduszy. Decyzja ma zapaść już jutro
Nowe studia multimedialne i nagraniowe, pracownia rzeźby i scenografii, atelier grafiki i rysunku oraz atelier filmu i fotografii mają powstać w piwnicach, które obecnie nie są wykorzystywane do działalności kulturalnej. Mowa o wnętrzach, których łączna powierzchnia wynosi prawie 900 mkw.
– Inwestycja zakłada wykonanie prac remontowych w celu adaptacji pomieszczeń piwnic klasztoru na cele kulturalne – zapowiada Monika Głazik z lubelskiego Ratusza. Wewnątrz trzeba ułożyć podłogi, otynkować i wykończyć ściany, ustawić ścianki działowe, przebudować wiele instalacji, od elektrycznej po grzewczą. – Inwestycja zakłada także montaż instalacji niezbędnych do prowadzenia działalności artystycznej, takich jak zasilanie urządzeń technologii studiów, technologii oświetlenia scenicznego i studyjnego, instalację elektroakustyczną, sieć strukturalną i multimedialną.
Urząd Miasta założył, że wszystkie prace będą w najgorszym wypadku kosztować niewiele więcej niż 4,7 mln zł. Ale nie znalazł się nikt, kto chciałby wziąć zlecenie za taką kwotę. Do przetargu stanęła tylko jedna firma (lubelska spółka Lubren), gotowa wykonać prace za ponad 6,4 mln zł.
Chociaż różnica jest duża, bo koszty rosną o ponad jedną trzecią, prezydent Lublina uznał, że warto się zdecydować na taki wydatek. Poprosił Radę Miasta o zwiększenie puli pieniędzy na tę inwestycję. Głosowanie w tej sprawie planowane jest na jutro. Jeśli radni zgodzą się z prezydentem, Urząd Miasta będzie mógł rozstrzygnąć przetarg i podpisać umowę z Lubrenem. Firma będzie musiała się uwinąć z pracą do końca kwietnia przyszłego roku.
Gospodarzem nowej przestrzeni będzie Centrum Kultury. Miejska instytucja zapowiada, że lokale i wyposażenie będą udostępniane młodym artystom, którzy dostaną dużo swobody działania.