Miał być piaskowiec, wyszedł lekki błękit. Odnowione murki na Placu Zamkowym trzeba będzie poprawić. Prace wykonała ta sama firma, która zasłynęła remontem pomnika Unii Lubelskiej.
Chodzi o kolor tynków, na murkach wokół Placu Zamkowego. Nowa barwa miała się komponować z innymi elementami wykończenia, wykonanymi z piaskowca. Wszystko uzgodniono z konserwatorem zabytków. Po pierwszych oględzinach okazało się, że rezultat prac nijak się ma do tych ustaleń.
- Wszystkie elementy miały mieć zbliżony kolor – mówi Dariusz Kopciowski, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków. – Miasto musi to przerobić. Na to co jest nie możemy się zgodzić.
Termin odbioru prac mija 29 lipca. Wiadomo już, że remont się przeciągnie. Wykonawca ma przemalować murki do końca sierpnia. Urzędnicy zapewniają, że nie pociągnie to za sobą dodatkowych kosztów. Firma wykona wszystkie prace w ramach zawartego wcześniej kontraktu. Odnawianie Placu Zamkowego kosztowało ponad 250 tys. zł.