Rozmowa z prof. Andrzejem Kutarskim, specjalistą kardiologiem z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
- Szkodzi całemu organizmowi. Jest niewątpliwie jednym z najważniejszych czynników ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego, w tym np. choroby wieńcowej. Ryzyko zachorowania w przypadku palacza jest kilka razy większe. Paląc papierosy, narażamy się na zawał serca, udar mózgowy czy miażdżycę tętnic nóg.
• Częściej chorują palący mężczyźni czy kobiety?
- Jeśli chodzi o chorobę wieńcową - mniej więcej do 60 roku życia częściej dotyka ona mężczyzn. Po przekroczeniu tego wieku ryzyko zachorowania jest u obydwu płci równe. Kobiety w pewnym wieku tracą po prostu ochronę w postaci wysokiego poziomu estrogenów. Ale papierosy szkodzą paniom
na urodę, ich skóra się szybciej starzeje.
• Już jeden papieros może zaszkodzić?
- Wypalenie każdego papierosa wiąże się z natychmiastowym wzrostem ciśnienia tętniczego i przyspieszeniem akcji serca. Osoba, która zdecyduje się zapalić, musi się liczyć z nieprzyjemnymi objawami. Pojawią się zawroty głowy, drżenie rąk, czasem mdłości. Nie warto próbować. Zdeterminowanym palaczom radzę od ręki rzucić palenie. Im szybciej, tym lepiej - zanim będzie za późno.
Rozmawiała Monika Fajge-Sołtan