W nocy na ul. Głębokiej trzech mieszkańców powiatu krasnostawskiego kopało i biło leżącego na ziemi mężczyznę. Przegonili ich patrolujący teren policjanci. Gdy mundurowi zatrzymywali napastników, pobity gdzieś zniknął.
Policjanci próbowali powstrzymać napastników. Ci nie zwracali na nich większej uwagi i dalej kopali swą ofiarę. Policjant strzelił w powietrze. Dopiero wówczas mężczyźni uciekli. Policjanci ich dogonili. Napastnicy pochodzą z powiatu krasnostawskiego. Byli pijani.
W czasie kiedy policjanci chwytali napastników, pobity mężczyzna podniósł się z ziemi. Gdy patrol wrócił, już go nie było. Policjanci chcą ustalić kim był.