w Lublinie wszczął w poniedziałek dochodzenie dotyczące niegospodarności w Okręgowym Szpitalu Kolejowym w Lublinie - poinformował wczoraj Andrzej Wasiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Nieprawidłowości w szpitalu kierowanym przez dyrektora Andrzeja Niemczyka ujawniliśmy jesienią 2001 r. W lutym br. Regionalna Izba Obrachunkowa w Lublinie doszła do wniosku, że były dyrektor szpitala działał na szkodę tej placówki. Z jej ustaleń wynika, że za rządów byłego dyrektora powstało w szpitalu co najmniej 1 mln złotych strat. W 2000 r. leki do szpitala zaczęła dostarczać spółka "Aptekarz”, w której Niemczyk miał udziały. Natychmiast wstrzymał płatności dotychczasowemu dostawcy, czyli Cefarmowi. Od grudnia 1999 r. do końca sierpnia 2001 r. wszystkie zobowiązania szpitala urosły aż o 228 proc. i wynoszą teraz ponad 8 mln zł. Były dyrektor przez pół roku prowadził podwójne księgi rachunkowe. Zapłacił 350 tys. zł wykonawcy modernizacji sieci ciepłowniczej, chociaż ten nie wykonał swojej pracy. (step, er)