Zadał śmiertelny cios, ale nie poniesie kary za zabójstwo. 15-letni nożownik odpowie za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu u swojej ofiary.
Ofiara zajścia to mieszkaniec Kraśnika. Zawodnik klubu LKS Popkowice. Nie wiadomo, dlaczego zaczepił 15-latka. Dokładne okoliczności sprawy wyjaśniają policjanci. Do przepytania mają kilkudziesięciu świadków.
– Ich dotychczasowe zeznania bardzo się różnią. Będziemy musieli zweryfikować wszystkie wersje, by dokładnie odtworzyć przebieg wydarzeń – dodaje Majewski.
Tuż po zajściu Adrian K. uciekł do domu. Tam został zatrzymany. Wyjaśnienie sprawy utrudnia fakt, że do tragedii doszło na nieoświetlonym boisku, oddalonym nieco od placu, na którym trwała zabawa dożynkowa. Z ustaleń policji wynika, że w czasie bijatyki 15-latek był trzeźwy. Z kolei Damian S. i jego rok starszy kolega pili wcześniej alkohol.