W Lublinie potrzeba więcej defibrylatorów AED (służą do reanimacji i są dostępne w miejscach publicznych – red.). Z tego założenia wychodzą lubelscy studenci Uniwersytetu Medycznego, którzy za kilka dni będą negocjować z Ratuszem w sprawie zakupienia nowego sprzętu.
– Na szczęście nie mieliśmy jeszcze okazji z niego korzystać. Choć nasi pracownicy dzięki specjalnym kursom wiedzą, jak to zrobić – zapewnia Danuta Olesiuk, zastępca dyrektora muzeum.
Lubelscy studenci na początku przyszłego roku planują przeprowadzić akcję społeczną, która uświadomi, jak ważna jest pierwsza pomoc. Czy uda się namówić magistrat na zakup defibrylatorów? – Jeśli tylko wygospodarujemy pieniądze, chętnie poprzemy tę inicjatywę – mówi Grażyna
Jackowska, zastępca dyrektora w Wydziale Zdrowia i Spraw Społecznych.