Lubelska firma Intrall kupiła prawa do produkcji i sprzedaży samochodów marki Praga. Ciężarówki będą produkowane od 2008 r. w dawnej fabryce Daewoo z myślą o rynku polskim, czeskim i rosyjskim.
Nie ma już więc przeszkód, żeby produkcja ciężarówek ze znaczkiem praga odbywała się w Lublinie. Do montażu aut fabryka zamierza zatrudnić 50-70 nowych pracowników. - Stworzymy praktycznie nowy samochód - tłumaczy Wielgus. - Przygotujemy komfortową kabinę, zastosujemy silnik i skrzynię biegów firmy MAN oraz niezawodne mosty i skrzynki rozdzielcze marki Praga. Prowadzimy już rozmowy z kontrahentami.
Inżynierowie z lubelskiej fabryki pracują teraz nad prototypem nowego auta. Jak zapewniają, model ma być gotowy jeszcze w tym roku. W przyszłym zostanie przygotowana seria pilotażowa. A od stycznia 2008 r. ma ruszyć produkcja seryjna.
Każdego roku lubelską fabrykę ma opuszczać ok. 3 tys. nowych ciężarówek. - Połowa trafi na rynek polski, reszta do Czech i Rosji - wyjaśnia prezes Wielgus. - Będziemy rozmawiali z polską i czeską armią, gdzie nasze auta będą mogły być wykorzystywane. Tym bardziej że czescy wojskowi od dawna jeżdżą na pragach, a w polskim wojsku warto pomyśleć nad wymianą wiekowych starów.
Producenci liczą też na zainteresowanie Rosjan. - W Moskwie poszukują samochodów mogących pracować w służbach komunalnych jako śmieciarki czy pługi - dodaje Wielgus. - Nasze auta będą się do tego nadawały znakomicie.
Docelowo w lubelskiej fabryce obok produkowanych obecnie lublinów i honkerów mają powstawać trzy modele pragi: gold, grand i alfa. Ich masa całkowita będzie się wahała od 10 do 18 ton. - To znakomicie uzupełni naszą ofertę - zaznacza prezes. - Dzięki temu będziemy mogli zaoferować klientom pełną gamę samochodów o masie całkowitej od 2,9 do 18 ton.
Wszystkie szczegóły dotyczące polsko-czeskiej współpracy mają zostać ustalone do końca przyszłego miesiąca. •