Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pochowanych są tu dziesiątki tysięcy lublinian. Nic dziwnego, że dzisiaj od rana cmentarz komunalny na Majdanku, największy w mieście odwiedzają prawdziwe tłumy mieszkańców miasta, ale też wielu przyjezdnych.
Ci, którzy wcześniej nie zdążyli kupić kwiatów czy zniczy na groby swoich zmarłych bliskich, mogą to zrobić na miejscu. Handlowców z takim asortymentem przy cmentarzu nie brakuje.
Mimo iż ruch jest tutaj naprawdę ogromny, to trzeba przyznać, że w okolicach największej lubelskiej nekropolii nie tworzą się póki co zbyt duże korki.
Dojazd trolejbusem z dzielnic w południowo-wschodniej części miasta zajmuje ok. 30 minut. Droga Męczenników Majdanka zaczyna się korkować dopiero na wysokości Panstwowego Muzeum na Majdanku.
Samochody osobowe są kierowane na muzealny parking, a z drugiej strony na tereny w okolicach Lubelskiego Parku Naukowo-Technologicznego przy ul. Dekutowskiego.
Przypomnijmy, że już od 27 października na ul. Cmentarnej obowiązuje ruch jednokierunkowy od Drogi Męczenników Majdanka w stronę cmentarza, a po obu stronach ulicy wprowadzono zakaz zatrzymywania się. Wyjazd pojazdów odbywa się drogą gruntową utwardzoną jednokierunkową do ronda im. Krupskiego.
Sygnalizacja świetlna, aby nie powodować zatorów, została w rejonie cmentarza włączona na światła pulsujące. W usprawnieniu ruchu dzisiaj od rana pomagają policjanci, dbający też o bezpieczeństwo pieszych.
Aby uniknąć stania w korkach i szukania miejsc na parkingach, można wybrać autobus. Dojeżdżają tutaj linie: 21, 23, 47, 153, 156, 157, 158, 161, 200, 202.
