Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie zabrania, ale też nie rekomenduje kamuflażu urządzeń do kontroli prędkości. A sprawa niebawem stanie na forum Sejm.
Informuje też, że także przepisy wewnętrzne policji nie regulują tej kwestii. Z odpowiedzi jasno wynika, że prawo nie zabrania umieszczania fotoradarów w pojemnikach na śmieci. Z drugiej strony – jak stwierdza rzecznik – społeczny aspekt przemawia za nieakceptowaniem takiej metody. – Należy podkreślić, że ani MSWiA, ani Komenda Główna nie rekomenduje taktyki mierzenia prędkości przez "chowanie” fotoradaru – kończy Paprocka.
Mimo to lubelska policja broni pomysłu. – To nie jest działanie standardowe i ma głównie na celu zbadanie zjawiska naruszania przepisów ruchu drogowego. Nie chodzi o ukaranie jak największej liczby kierowców – tłumaczy Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiej policji. I przywołuje wyniki ostatniego badania, które pokazało, że przyzwolenie społeczne na tego typu naruszanie prawa jest niestety znaczne.
– Trzeba jednak pamiętać, że naszym nadrzędnym celem jest dbałość o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego – dodaje Wójtowicz. Unika jednoznacznej odpowiedzi, czy drogówka zaniecha ukrywania fotoradaru w śmietniku.
Podobnego zdania są internauci, którzy w sondzie na stronie www.dziennikwschodni.pl w zdecydowanej większości opowiedzieli się przeciw maskowaniu fotoradarów. Z kolei poseł Stanisław Żmijan zapowiedział, że po naszych artykułach poruszy tę sprawę podczas najbliższej debaty sejmowej na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego.