Na czas trwania postępowania karnego właściciel firmy sprzedającej złej jakości olej napędowy nie będzie mógł sprzedawać paliwa. Takie postanowienie wydała w środę lubelska prokuratura. To niecodzienna decyzja. Prokurator rzadko zakazuje działalności gospodarczej. Ostatni taki przypadek miał miejsce w naszym regionie kilka lat temu w Białej Podlaskiej.
– 5 tys. zł oraz dozór policyjny.
Tymczasem pracownicy Państwowej Inspekcji Handlowej prowadzili wczoraj wyrywkowe kontrole stacji benzynowych w naszym regionie. Sprawdzali, czy liczniki dystrybutorów pokazują prawdziwe informacje. Na razie nie wiadomo, kiedy będą znane wyniki kontroli. Inspekcja nie informuje również, które stacje były kontrolowane. – To tajemnica – usłyszeliśmy w PIH. – Dopóki nie będą znane wyniki, nie możemy niczego ujawnić. W przyszłym tygodniu kontrolerzy sprawdzą jakość paliwa sprzedawanego na lubelskich stacjach.