Ratusz musi zmienić opis fontanny zamawianej wraz z przebudową pl. Litewskiego. Zniknąć mają zapisy wymuszające zastosowanie urządzeń konkretnego producenta. Tak orzekła Krajowa Izba Odwoławcza po skardze złożonej przez spółkę Erbud.
Firma zarzuciła miastu faworyzowanie jednego producenta, a Krajowa Izba Odwoławcza przyznała jej rację. – Izba nakazała nam poprawić opis przedmiotu zamówienia – przyznaje Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina.
Między innymi z tego powodu opóźni się rozstrzygnięcie przetargu. Termin składania ofert przesunięto z 16 na 30 listopada. A to raczej nie koniec, bo miasto dostało sporo pytań od potencjalnych wykonawców i teraz na wszystkie musi odpowiedzieć na każde z nich, a odpowiedź podać do publicznej wiadomości.
Spółka Erbud nie zgadzała się tez z wymogiem, by starające się o kontrakt firmy musiały się wykazać doświadczeniem w postaci budowy lub przebudowy „multimedialnego obiektu fontannowego o wartości minimum 8 milionów zł netto”.
Jej zdaniem zbytnio zawężało to grono potencjalnych wykonawców. W tej sprawie Krajowa Izba Odwoławcza nie przyznała spółce racji.