Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przed 43 miejskimi podstawówkami powstaną parkingi dla rowerów. Powinny być zamontowane najpóźniej do końca listopada. Stojaków nie dostanie tylko jedna szkoła, bo już teraz ma ich pod dostatkiem
Za rowerowe parkingi zapłaci miasto. Inwestycję wywalczył jeden z mieszkańców Lublina zgłaszając swój projekt do tzw. inicjatywy lokalnej, która jest „młodszą siostrą” budżetu obywatelskiego.
– Stojaki będą montowane w zestawach po pięć sztuk – zapowiada Juliusz Szajnocha z Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta, który zamawia 50 takich zestawów i poszukuje już firmy, która je dostarczy i zamontuje przed szkołami. Dziś ma otworzyć oferty od wykonawców.
Parkingi znajdą się przed 43 szkołami. – Zależało nam na tym, żeby objąć projektem wszystkie podstawówki – mówi Joanna Bobowska z biura prasowego lubelskiego Ratusza.
Nie wszystkie placówki dostaną tyle samo miejsc na jednoślady. Po dwa zestawy trafią w pobliże szkół przy Mickiewicza, Hiacyntowej, Pana Wołodyjowskiego, Sławinkowskiej, Śliwińskiego, Tumidajskiego, Bursztynowej i przy ul. Roztocze. Do stojaków znajdujących się przed każdą z tych szkół będzie można przypiąć po 20 rowerów.
Po jednym zestawie mieszczącym 10 jednośladów dostaną szkoły przy ul. Kunickiego, Balladyny, Smyczkowej, Plażowej, Czwartaków, Przyjaźni, Elektrycznej, Poturzyńskiej, Krochmalnej, Szkolnej, al. Piłsudskiego, ul. Zuchów, Rzeckiego, Niecałej, Sierocej, Kresowej, Radości, Wajdeloty i Nałkowskich.
Parkingi na 10 rowerów powstaną również obok szkół przy Lotniczej, Tetmajera, Pogodnej, Kosmowskiej, Krężnickiej, Róży Wiatrów, Rycerskiej, Radzyńskiej, Biedronki, Zdrowej, Kasprowicza, Jagiełły i Krasińskiego oraz przy Podzamczu i Kalinowszczyźnie. Parkingu rowerowego nie dostanie tylko podstawówka nr 18 przy al. Długosza. – Tutaj parking już jest – wyjaśnia Bobowska.
Wszystkie nowe stojaki będą na tyle wysokie, żeby rower można było przypiąć za ramę. Jest to o wiele bezpieczniejszym rozwiązaniem niż przypinanie za koło, które można odkręcić i zostawić przy stojaku, zabierając resztę jednośladu. Dlatego też niskie stojaki zwane są często „wyrwikółkami”.
Stare „wyrwikółka” będą zastąpione nowymi stojakami przy Tetmajera, Podzamczu, Zuchów, al. Piłsudskiego, Szkolnej, Hiacyntowej, Mickiewicza. Pozostaną za to przed szkołami przy Bursztynowej, Roztoczu, Kasprowicza, Zdrowej, Róży Wiatrów, Pana Wołodyjowskiego, Radości oraz Kalinowszczyźnie, bo tutaj stare stojaki nie zostaną zdemontowane.
