Czym zajmuje się kaletnik? Z czego robi się kolorowe portfele? Wszystkiego tego dowiedziały się wczoraj maluchy z lubelskich przedszkoli, które realizują program "W świecie zawodów naszych rodziców”.
- Chcieliśmy odejść od tradycyjnego modelu nauki w murach przedszkola. I wyjść z dziećmi na zewnątrz - mówi Katarzyna Wójcik, dyrektor tej ostatniej placówki. - Zależy nam na bezpośrednim kontakcie, poznawaniu innych środowisk i interesujących ludzi.
- Postanowiliśmy zainteresować dzieci ciekawymi zawodami - tłumaczy Małgorzata Ciesielska z przedszkola nr 16, jedna z autorek projektu. - Rodzice naszych dzieci mają przeróżne profesje, zaprosiliśmy ich do współpracy.
Co kilka tygodni do jednego z przedszkoli przyjeżdżają dzieci z dwóch pozostałych. Tam czeka na nich jeden z rodziców z opowieścią o swoim zawodzie.
Wczoraj z dziećmi spotkał się Grzegorz Bakaj, ojciec 4-letniego Bartka, który od 20 lat prowadzi swój warsztat. - Przygotowałem dla dzieci sporo atrakcji - mówił tuż przed spotkaniem pan Grzegorz. - Mam nadzieję, że uda mi się je zainteresować.
Nie było najmniejszych problemów. Dzieci z uwagą słuchały o różnych rodzajach skór. O tym jak się barwi, zszywa. I o tym, co można z nich zrobić. - Torby, portfele, paski do spodni - wylicza 6-letni Kuba. - Teraz już wszystko wiem.
- To możliwe dzięki zaangażowaniu wspaniałych rodziców - podkreśla Wójcik. Niebawem dzieciaki spotkają się z architektem, fryzjerem i lekarzem, i to w jednej z lubelskich przychodni.