Do lata przyszłego roku gotowy powinien być nowy segment Zespołu Szkół nr 12 przy Sławinkowskiej, gdzie wczoraj uroczyście wmurowano kamień węgielny
Nowa część, mogąca pomieścić 300 dzieci, ma służyć Przedszkolu nr 86, które będzie mogło zwolnić szkolne sale lekcyjne. Obecny budynek jest już za mały dla rozbudowującej się szybko dzielnicy.
– Kiedy siedem lat temu wprowadzaliśmy się do tego nowoczesnego obiektu, nie myśleliśmy, że jego rozbudowa w krótkim czasie okaże się niezbędna. Dzisiaj nie jesteśmy już w stanie zaspokoić oczekiwań mieszkańców – mówi Lucjan Miciuk, dyrektor Zespołu Szkół nr 12.
– Trzeci rok nie jesteśmy w stanie przyjąć około setki dzieci w wieku przedszkolnym – dodaje Miciuk. – Wypełnione są wszystkie możliwe pomieszczenia, dzieci uczą się do godziny 17, potem realizowane są zajęcia pozalekcyjne.
Budowa jest już mocno zaawansowana. – Wykonawca ma czas do maja – mówi Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta Lublin. – Za chwilę będziemy mieli stan surowy zamknięty – przekonuje Mariusz Banach, zastępca prezydenta miasta.
– Jest to dla nas kluczowa sprawa, żeby we wrześniu do tego segmentu weszły już dzieci. To pozwoli przede wszystkim rozluźnić świetlicę. To jest teraz dla nas w tym budynku zdecydowanie największym problemem, zresztą jak w każdej dużej podstawówce. Dzisiaj 90 proc. uczniów klas I-III zostaje w świetlicy, czasami te oddziały są 60-osobowe, wtedy trudno jest mówić o jakichś działaniach opiekuńczych, a mamy tylko tak naprawdę przechowalnię dzieci – dodaje Banach. Przyznaje, że szkole potrzebny jest jeszcze basen, ale nie podaje możliwego terminu jego budowy. – To zależy od tego, jak będziemy wyglądać finansowo w następnych latach.