Lekarz z Białej Podlaskiej potrącił autem człowieka idącego poboczem drogi. Nie udzielił mu pomocy, uciekł i ukrywał się.
Pieszy zmarł.
sąd go nie aresztował. Wyznaczył jedynie
10 tys. zł poręczenia i dozór policyjny.
Na zdjęciu: audi A-6 stoi na parkingu policyjnym w Kozuli. Na aucie są ślady wypadku