- Strefa płatnego parkowania w Lublinie nie działa prawidłowo, a prezydent nie przygotował miasta do jej wprowadzenia - twierdzą lubelscy radni PiS.
- Dziś, obserwując ulice naszego miasta, znajdujące się poza strefą widzimy, że miasto Lublin nie zostało przygotowane na wprowadzenie strefy. Prezydent Lublina nie zabezpieczył miejsc parkingowych na jej obrzeżach. Mieszkańcy nie mając środków finansowych na opłaty w strefie poszukują bezpłatnych miejsc parkingowych - uważa Sylwester Tułajew z PiS.
Według PiS prezydent odpowiada za paraliż komunikacyjny w wielu miejscach, bo kierowcy unikają płatnych miejsc i parkują na dziko - To wszystko sprawia, że strefa płatnego parkowania nie działa prawidłowo - dodaje Tułajew.
Strefa działa od 1 października. Wyznaczają ją ulice: al. Solidarności - pl. Zamkowy - Podwale - Królewska - Żmigród - Bernardyńska - pl. Wolności - Narutowicza - Lipowa - Krakowskie Przedmieście - Wieniawska - Lubomelska.
Treść interpelacji:
Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości wielokrotnie zwracali uwagę, że miasto Lublin
nie jest przygotowane na podjęcie tej decyzji.
Zwracaliśmy uwagę, że Prezydent przedkładając projekt uchwały,
nie zaproponował mieszkańcom żadnej alternatywy w postaci miejsc parkingowych na
obrzeżach strefy. Dziś obserwujemy paraliż komunikacyjny ulic naszego miasta, które
bezpośrednio graniczą ze strefą.
W związku z tym, prosimy Pana Prezydenta o:
1. wskazanie miejsc poza strefą, na których zostaną zlokalizowane bezpłatne
parkingi,
2. realizację budowy bezpłatnych miejsc parkingowych na obrzeżach strefy.
Radni
Klubu Radnych PiS
DARIUSZ JEZIOR
TOMASZ PITUCHA
MAŁGORZATA SUCHANOWSKA
SYLWESTER TUŁAJEW