Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Cięcia funduszy nie będą tak drastyczne, jak pierwotnie proponował prezydent - zdecydowali dzisiaj lubelscy radni.
W pierwszej wersji uchwały o zmianach w budżecie władze miasta wnioskowały o zmniejszenie funduszy na remont ul. Narutowicza z 2.5 mln zł na 500 tysięcy. Poza tym w listy zadań na ten rok miała być skreślona przebudowa ulicy Nadbystrzyckiej na odcinku od ronda do wiaduktu. A na przedłużenie ulicy Związkowej w miejskiej kasie miało zostać jedynie 45 tys. zł.
Radni nie chcieli zgodzić się na takie rozwiązanie. W trakcie obrad rady zarządzono godzinną przerwę. W tym czasie opozycja negocjowała nowe propozycje cięć w budżecie z zastępcami prezydenta.
Ostatecznie na przebudowę Narutowicza na odcinku od Okopowej do Głębokiej zostało 900 tys. zł. – Prace mogą zacząć się już jesienią – mówi Marzena Jodłowska, dyrektor Wydziału Inwestycji UM Lublin.
Remont fragmentu Nadbystrzyckiej ma pochłonąć 400 tys. zł, a na przedłużenie Związkowej ratusz chce wydać w tym roku 1.450 tysięcy zł.
Radni nie chcieli zgodzić się na takie rozwiązanie. W trakcie obrad rady zarządzono godzinną przerwę. W tym czasie opozycja negocjowała nowe propozycje cięć w budżecie z zastępcami prezydenta.
Ostatecznie na przebudowę Narutowicza na odcinku od Okopowej do Głębokiej zostało 900 tys. zł. – Prace mogą zacząć się już jesienią – mówi Marzena Jodłowska, dyrektor Wydziału Inwestycji UM Lublin.
Remont fragmentu Nadbystrzyckiej ma pochłonąć 400 tys. zł, a na przedłużenie Związkowej ratusz chce wydać w tym roku 1.450 tysięcy zł.
