Prace remontowe przejazdu kolejowego przy ul. Turystycznej w Lublinie mogłyby trwać krócej, gdyby były prowadzone całą dobę. Ale wykonawca wybrał inną technologię.
Dzisiaj sytuacja na drodze Lublin-Łęczna jest trochę lepsza. Część kierowców wybrało objazdy przez Pliszczyn i ul. Dożynkową (przez co rano na al. Spółdzielczości Pracy tworzyły się korki).
Na ul. Kasprowicza w korku stoi się o wiele krócej niż wczoraj. Od rana ruchem kierowała policja. Autobus linii 2 z osiedla Borek jedzie na dworzec PKS w Lublinie około 30 minut.
Turystyczna zamknięta od soboty
Kolejarze remontują tam przejazd. Robią nowe ławy fundamentowe i wymieniają betonowe płyty.
Wczoraj kierowcy radzili sobie, jak mogli. Na własną rękę szukali objazdów, m.in. przez Pliszczyn. Ale niewiele to dało. – Jakby na Mełgiewskiej drugi pas był otwarty, jechałoby się lepiej. Tam nie skończyli remontu, a tu już zamknęli przejazd – mówi Rozwałka. – W rozwiniętych krajach takie prace prowadzi się w nocy, u nas nie. W Polsce wyznacza się objazd inną remontowaną ulicą – denerwowali się kierowcy na naszym forum.
Urzędnicy tłumaczą, że nie ma innej możliwości wytyczenia objazdów w granicach miasta. – Doskonale wiemy, co się działo w tej części Lublina. Dlatego od godz. 8 rano ruchem kierowała policja – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. – Poza tym to kolej remontuje przejazd na ul. Turystycznej. Na wybór terminu nie mieliśmy wpływu – dodaje.
Remont całą dobę?
Remont przejazdu kolejowego został zaplanowany aż na 9 dni. Robotnicy są na miejscu od godz. 9 do 18. Dlaczego nie pracują całą dobę? – Teoretycznie byłoby to możliwe, ale wykonawca wybrał technologię bez pracy w porze nocnej – mówi Andrzej Matysiewicz, kierownik kontraktu z Polskich Linii Kolejowych.
Róża Małyska z firmy Appia remontującej przejazd, nie potrafiła wyjaśnić dlaczego roboty nie odbywają się całą dobę. – Wszystko będzie wykonane w terminie. Ale raczej nie ma szans, żeby skończyć prace wcześniej – dodaje Małyska.
Kolejarze tłumaczą, że innego terminu remontu, czyli wtedy kiedy byłaby już gotowa ul. Miełgiewska, też nie dało się ustalić. – Musimy udostępnić dojazd torami do bocznicy kolejowej w Bystrzycy. Dlatego teraz trzeba było wyremontować ten odcinek – mówi Andrzej Matysiewicz.
Według niego wprowadzenie ruchu wahadłowego przez przejazd na ul. Turystycznej było niemożliwe. – Układane szyny są zbyt długie – dodaje Matysiewicz.
Drogowa gehenna potrwa do poniedziałku 23 kwietnia. Ale wcześniej, w piątek wieczorem ma zacząć się remont ul. 3 Maja (przełożony z ubiegłego weekendu z powodu złej pogody). Tutaj robotnicy mają jednak pracować całą dobę, żeby ulica była gotowa do poniedziałku rano.
INNY OBJAZD TURYSTYCZNEJ
* Jeszcze dłuższy objazd do drogi nr 19 prowadzi przez Leonów. Można tam dojechać skręcając w prawo w Sobianowicach.