Jeszcze w tym roku gotowe mają być wszystkie cztery wiadukty w ciągu ul. Grygowej w Lublinie, które zastąpią stary, zburzony z powodu fatalnego stanu technicznego. Cała trasa nad torami powinna być otwarta wiosną. Jej budowa jest zaawansowana w 30 proc.
Władze miasta postanowiły zastąpić jeden wiadukt czterema, bo uznały, że będzie to rozwiązanie trwalsze i tańsze. Ul. Grygowej będzie drogą dwujezdniową, w ciągu każdej jezdni będą po dwa wiadukty nad torami, a pomiędzy nimi powstanie ziemny nasyp ustabilizowany murami.
– Gotowa jest już betonowa konstrukcja trzech wiaduktów. Czwarta będzie gotowa w październiku. Wszystkie wiadukty jeszcze jesienią będą w stanie surowym – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. – W październiku zacznie się także układanie pierwszych warstw asfaltowej nawierzchni.
Kolejnym etapem będzie wykonanie nasypu, do którego będą dochodziły wiadukty. Między torami staną dwa mury, pomiędzy które wsypana zostanie ziemia. Dopiero wtedy możliwe będzie przystąpienie do budowy brakujących fragmentów jezdni pomiędzy wiaduktami. Wtedy też kończone będą najazdy od strony ul. Pancerniaków i od strony ul. Metalurgicznej.
Na uporanie się ze wszystkimi pracami drogowcy mają nieco ponad pół roku. – Prace są zaawansowane w 30 proc. – mówi Kieliszek.
– Umowa między miastem a firmą Budimex, opiewająca na 70,2 mln zł, przewiduje wykonanie robót do końca marca przyszłego roku.
Niewiele później droga ma być otwarta dla ruchu. Stanie się częścią dużej trasy umożliwiającej przejazd między dzielnicami bez konieczności wjeżdżania do centrum. Trasa wytyczona przez miejskich planistów biegłaby od al. Spółdzielczości Pracy (od skrzyżowania z ul. Do Dysa), a następnie przecinałaby ul. Turystyczną i biegła śladem dzisiejszej ul. Kasprowicza.
Dalej trasa ma prowadzić przez ul. Grygowej i Dekutowskiego, która ma być przedłużana od ronda na skrzyżowaniu z Drogą Męczenników Majdanka aż do ul. Wyzwolenia. Ratusz właśnie skompletował dokumenty niezbędne do uzyskania zezwolenia na budowę nowego odcinka ul. Dekutowskiego.
Wzdłuż nowej dwupasmówki będą mogły powstać bloki mieszkalne, droga znacznie ułatwi też dojazd do największego w Lublinie cmentarza mieszkańcom południowych i zachodnich dzielnic miasta. Nie wiadomo jeszcze, kiedy mogłaby się zacząć jej budowa.