
Do napadu na taksówkarza doszło w środę w Lublinie. Policja poinformowała o zdarzeniu wczoraj.

Pasażer wsiadł do taksówki na pl. Litewskim. Zażądał kursu na Czuby. Kiedy dojeżdżali na miejsce, rzucił się na kierowcę. – Gdzie jedziesz, ja tu nie mieszkam! – krzyknął pijany pasażer, a potem uderzył kierowcę pięścią w głowę. Rozzłoszczony mężczyzna chwycił go też za włosy. Jeszcze kilka razy uderzył w głowę. Wtedy taksówkarz stracił panowanie nad samochodem. Ford roztrzaskał się o drzewo. Ani pasażer, ani taksówkarz nie odnieśli na szczęście poważniejszych obrażeń. Pijany klient próbował uciekać. Taksówkarz jednak go zatrzymał. 32-letni napastnik – Marcin W. miał 2,2 promila alkoholu.
Naprawa samochodu będzie kosztować ok. 3 tys. zł. Napastnikowi grozi do 3 lat więzienia.