Rusztowania zniknęły i 77 kotów można już oglądać w pełnej okazałości. Przy ul. Grodzkiej 17 będzie się mieścić restauracja i hotel.
Starania o to by grafiki Andrzeja Kota pojawiły się na elewacji kamienicy przy ul. Grodzkiej 17 (sąsiadującej z tą, w której przez lata mieszkał artysta) trwały prawie dwa lata. Pierwszy projekt Jarosława Koziary (powstał w ramach Stypendium Prezydenta Miasta) zakładał pokrycie „kocimi” grafikami całego frontonu kamienicy. W technice sgraffito. Ceną kompromisu była modyfikacja pierwotnego projektu. „Tapetę” zastąpiły poziome pasy z grafikami.
Prace wewnątrz budynku jeszcze trwają.