Masz kablówkę, ale nie płacisz abonamentu RTV? Już niedługo nie będzie to możliwe. Operatorzy telewizyjni będą musieli przekazywać Poczcie Polskiej informacje o wszystkich swoich klientach.
Projekt nowelizacji ustawy o abonamencie RTV Rada Ministrów przyjęła w środę. Nowe przepisy miałyby wejść w życie po upływie miesiąca od dnia ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Skąd tak radykalne zmiany w prawie? W 1993 r. było 10,9 mln zarejestrowanych abonentów RTV, a z kolei w 2015 r. już tylko 6,9 mln. Obecnie abonament płaci jedynie niewielka część gospodarstw domowych i przedsiębiorców (ok. 12-13 proc.). Tymczasem z danych GUS wynika, że odbiorniki telewizyjne znajdują się aż w 97 proc. gospodarstw domowych. Dlaczego tak jest? Sporo osób nie opłaca abonamentu z powodu oferty telewizji publicznej, a to właśnie do kasy TVP trafiają te pieniądze.
Teraz dochody z abonamentu wzrosną, bo za posiadaczy odbiorników telewizyjnych i radiowych zostaną uznani wszyscy, którzy korzystają z telewizji kablowej. Oprócz danych adresowych i identyfikacyjnych operatorzy będą musieli dostarczyć Poczcie Polskiej informacje o tym, od kiedy ich klienci rozpoczęli korzystanie z ich usług.
– Telewizja publiczna od dawna nie pełni swojej misji. Z jednej strony znajdziemy w jej ofercie mało ambitne programy typu talent show, z drugiej stanowi narzędzie propagandy to jednej, a to drugiej ekipy rządzącej – mówi pan Radosław z Lublina, który otwarcie przyznaje, że abonamentu nie płaci i nie zamierza płacić. – Uważam, że telewizja publiczna powinna zostać sprywatyzowana – dodaje.
Dla tych, co abonamentu nie płacą rząd zapowiada abolicję. Można uniknąć opłacania zaległego abonamentu za poprzednie lata jeśli uiści się opłatę za pół roku z góry.
W ustawie zapisano, że dostawcy mają podawać Poczcie Polskiej datę rozpoczęcia usługi, ale już nie jej zakończenia. Sugeruje to, że prawo dotyczy tylko tych klientów, którzy po wejściu w życie ustawy nadal będą płacili za telewizję.
– Widzimy już pierwszy odpływ klientów, którzy nie chcą płacić abonamentu – narzekał Andrzej Rogowski, szef Multimedia Polska na wtorkowej konferencji Konferencji Operatorów Komunikacji Elektroniczne w Sopocie.
Z badań przeprowadzonych przez Kantar Millward Brown wynika, że przeciwko takiej zmianie prawa jest niemal 70 proc. Polaków. Duża część badanych stwierdziła, że ustawa narusza ich prawo do prywatności, a dostawcy telewizji kablowej powinni za wszelką cenę chronić dane swoich klientów. Do zmian krytycznie odnoszą się też operatorzy telewizji.
– Nie powinniśmy udostępniać naszych danych, ponieważ zabrania nam tego prawo – mówił w Sopocie Zygmunt Solorz, przewodniczący Rady Nadzorczej Telewizji Polsat.
Po wejściu nowego prawa w życie, operatorzy kablowi dostaną 30 dni na poinformowanie klientów, że przekazują Poczcie Polskiej ich dane: imię i nazwisko, adres zamieszkania, PESEL lub inny numer identyfikacyjny jak NIP czy KRS. Jeśli dostawcy płatnej telewizji tego nie zrobią grożą im wysokie kary finansowe – nawet do 5 proc. przychodu, jakie spółka uzyskała z tytułu dostarczania usług telewizji płatnej w poprzednim roku podatkowym.
Ile kosztuje abonament
Obowiązek płacenia abonamentu mają gospodarstwa domowe, posiadające odbiornik radiowy lub telewizyjny. W tym roku to 245,15 zł rocznie.