Głosowanie w jednym okręgu w gminie Wólka (pow. lubelski) ma być powtórzone - zdecydował wczoraj Sąd Okręgowy w Lublinie po rozpatrzeniu protestu w sprawie wyników wyborów do rady gminy.
W komisji w Łuszczowie w wyborach do rady gminy Wólka nieprawidłowo wydano kilkanaście kart do głosowania - wyborcy, którzy wybierali radnych w jednomandatowym okręgu nr 2, otrzymali karty z kandydatami na radnych w jednomandatowym okręgu nr 1. Kiedy członkowie komisji zorientowali się, że popełniono błąd, do urny zostało już wrzuconych dziewięć nieprawidłowo wydanych kart.
W okręgu nr 1, obejmującym sołectwo Łuszczów Pierwszy, różnica głosów między kandydatem, który wygrał wybory na radnego gminy a kandydatem, który zajął drugie miejsce, wyniosła właśnie dziewięć głosów.
Jak tłumaczył Ozimek, sąd uznał, że nieprawidłowości, do których doszło w komisji, mogły mieć wpływ na wynik głosowania, dlatego uwzględnił protest i nakazał powtórzenie wyborów w okręgu nr 1.
Do lubelskiego Sądu Okręgowego wpłynęło w sumie 88 protestów wyborczych, z czego 54 zostało oddalone głównie z powodów braków formalnych, a jeden oddalony po merytorycznym rozpatrzeniu. Do rozpoznania pozostało jeszcze 32 protesty.