Larwy, kokony i oprzędy znaleźli inspektorzy sanepidu w cukierni ambasador przy Krakowskim Przedmieściu w Lublinie. Kontrola odbyła się po interwencji klientki, która w cieście tam kupionym znalazła robaki.
- Podjąłem decyzję o natychmiastowym zamknięciu cukierni - mówi Paweł Policzkiewicz, powiatowy inspektor sanitarny w Lublinie.
Pracownicy nie znali podstawowych zasad higieny. Nie były tez wdrożone żadne procedury, aby o nią dbać. Sprzedawane ciasta nie były w żaden sposób oznakowane. Nie było wiadomo kiedy upływa ich termin przydatności do spożycia.
Inspektorzy wypisali mandat w wysokości 500 zł. Właściciel będzie musiał także pokryć koszty kontroli.