Muchy latające pomiędzy jedzeniem, wyszczerbione talerze, mięso przechowywane w za wysokiej temperaturze. Takie warunki panowały w restauracji przy ul. Montażowej w Lublinie, którą w piątek zamknął Sanepid.
W pomieszczeniu, gdzie przechowywano produkty spożywcze latały muchy. Mięso drobiowe było przechowywane w chłodni, gdzie było 11 stopni, a według producenta temperatura powinna wynosić 4 st. Celsjusza.
– Naczynia były wyszczerbione, a w pomieszczeniu, gdzie przygotowywano jedzenie (wstępną obróbkę warzyw) był remont, wokół leżały płyty paździerzowe – dodaje. W lokalu brakowało także środków do dezynfekcji.
Pracownicy restauracji nie byli przygotowani do pracy.
– Trójce osób brakowało dokumentacji lekarskiej do celów sanitarno–epidemiologicznych – zaznacza Sawa-Wojtanowicz.
W trakcie kontroli okazało się również, że lokal prowadził catering, na co nie miał odpowiedniego zezwolenia.
Sanepid nałożył na restaurację mandat w wysokości 500 zł, zakazał jej otwierania do momentu usunięcia nieprawidłowości. Co ciekawe, to nie pierwszy taki przypadek w tym miejscu.
– W Naturalis Restaurant przeprowadzaliśmy kontrolę w sierpniu 2009 roku, wtedy wykryto podobne zaniedbania. Jak widać właściciele nie wzięli sobie do serca naszych zaleceń – dodaje.