Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

20 listopada 2015 r.
19:25

Historia budowy mogącej zachwiać lubelskim Ratuszem. Czy prezydent Krzysztof Żuk zostanie odwołany?

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
Na budzący zainteresowanie mediów przetarg zgłosiło się pięciu inwestorów. Licytacja zaczęła się od ceny wywoławczej 8,5 miliona złotych
Na budzący zainteresowanie mediów przetarg zgłosiło się pięciu inwestorów. Licytacja zaczęła się od ceny wywoławczej 8,5 miliona złotych

Wynajęcie przez Urząd Miasta biur w nieistniejącym jeszcze budynku odbyło się z naruszeniem prawa, a do odpowiedzialności mogą być za to pociągnięci prezydent Lublina Krzysztof Żuk i sekretarz miasta Andrzej Wojewódzki. Tak uznał Urząd Zamówień Publicznych badający sprawę, której jednym z dalszych scenariuszy może być nawet odwołanie prezydenta ze stanowiska

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Działka na sprzedaż

O zgodę na sprzedaż miejskich działek między Wieniawską a Spokojną prezydent Lublina poprosił radnych wiosną 2013 r. Uzasadnienie nie było zbyt rozbudowane. Czytamy w nim m.in., że „sprzedaż nieruchomości wpłynie na dalszy rozwój zagospodarowania tego rejonu miasta. Z uwagi na konieczność pozyskania środków finansowych do budżetu miasta, sprzedaż tychże nieruchomości jest uzasadniona”. Radni dali na to zgodę, uchwała zapadła 25 kwietnia 2013 r.

Niewiele później, bo 15 lipca Urząd Miasta wydał decyzję ustalającą warunki zabudowy terenu. Mowa w niej o budynku biurowo-usługowym z powierzchnią handlu do 2 tys. mkw. oraz parkingiem podziemnym. O taką decyzję do wydziału architektury wnioskował wydział sprzedający miejskie nieruchomości, co akurat nie jest niczym niecodziennym, bo łatwiej o kupca na działkę, jeśli wiadomo, jak może być wykorzystana.

24 lipca ogłoszono wykaz nieruchomości przeznaczonych na sprzedaż, 16 września Urząd Miasta ogłosił przetarg i jego datę wyznaczył na 20 listopada.

Orion kupuje działkę

Na budzący zainteresowanie mediów przetarg zgłosiło się pięciu inwestorów. Licytacja zaczęła się od ceny wywoławczej 8,5 miliona złotych. Cena była przebijana aż 21 razy, a licytacja stanęła na kwocie 11,7 miliona złotych. Tyle za nieruchomość dał lubelski deweloper Edward Leńczuk, prowadzący firmę Orion, który w latach 1987-90 był prezydentem Lublina.

Dziś politycy Prawa i Sprawiedliwości twierdzą, że sprzedający miejskie grunty prezydent Lublina od początku robił to w celu ulokowania tu nowej siedziby miasta. - Prezydent przyznał, że sprzedając działkę czynił to z zamiarem przyszłego wynajmu powierzchni - mówi Grzegorz Czelej, senator PiS, wicemarszałek Senatu. - To jest w stenogramach sądowych - podkreśla.

20 grudnia 2013 r. sprzedaż ziemi deweloperowi zostaje sfinalizowana.

Tak, chcemy tutaj

W połowie lutego 2014 r. w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim” prezydent Krzysztof Żuk przyznał, że miasto interesuje się biurowcem planowanym na nieruchomości, którą kupił Orion. – Współpracujemy z inwestorem w zakresie określenia naszych oczekiwań – mówi prezydent Lublina. – Dla nas istotne jest, by mieszkańcy mieli w jednym miejscu cały urząd. Mamy dylemat, czy budować samemu, czy też wynajmować lub odkupywać budynek rozkładając to w czasie.

Zdaniem prezydenta za taką, a nie inną lokalizacją przemawia to, że działka leży naprzeciw biurowca Urzędu Miasta przy Wieniawskiej 14. Wówczas trwały rozmowy co do potrzebnej urzędowi powierzchni, ceny i formalnej strony takiej transakcji.

Ratusz szuka biur

Dwa tygodnie po tych wypowiedziach prezydenta Ratusz ogłosił, że szuka do wynajęcia ponad 14 tys. mkw. powierzchni biurowej. Urzędnicy zastrzegli, że interesuje ich obręb al. Solidarności, al. Unii Lubelskiej, Al. Zygmuntowskich, al. Piłsudskiego, ul. Narutowicza, Głębokiej, Sowińskiego i Poniatowskiego. Nie wymagali, by budynek już istniał.

– Jeśli byłby to nowy budynek, to mamy nadzieję, że większe będą możliwości związane z aranżacją powierzchni – tłumaczył nam Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta.

Gdy pytaliśmy, czy sprawa nie jest już przypadkiem przesądzona (biorąc pod uwagę wcześniejszą wypowiedź prezydenta dotyczącą ul. Wieniawskiej), Wojewódzki odpowiedział: – Mamy nadzieję, że otrzymamy kilka ofert.

Oferty były trzy

Wynajem zaproponowały miastu trzy firmy. Jedna z nich to Orion z propozycją miejsca w biurowcu planowanym przy Wieniawskiej. Firma zaoferowała 23 tys. mkw. powierzchni i 230 miejsc parkingowych, a wszystko to dostępne już na koniec 2016 r.

Ten sam termin wskazywał drugi oferent, spółka Meblohurt proponująca 14 tys. mkw. i 500 miejsc parkingowych przy Czechowskiej 19 i 19a.

Trzecim chętnym była spółka Centrum Zana z ofertą wynajęcia 15 tys. mkw. w budynku, który miałby stanąć na działce na rogu ul. Leszczyńskiego i al. Długosza. Ale spółka odpadła z gry. – Nie spełniła wymogów formalnych. Nie przedłożyła dokumentów potwierdzających dysponowanie gruntem – wyjaśniała wówczas Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. W czasie, gdy spółka Centrum Zana składała swoją ofertę nieruchomość przy al. Długosza była jeszcze miejską własnością.

Na placu boju pozostały dwa podmioty. W lipcu 2014 r. nieoficjalnie wiadomo było, że wygra Orion.

Jest umowa

W sierpniu wiadomo było już na pewno. 7 sierpnia 2014 r. miasto podpisało z Orionem (w formie aktu notarialnego) umowę najmu. Deweloper zobowiązał się do 30 września 2017 r. przekazać Urzędowi Miasta 14 tys. mkw. biur i ok. 200 bezpłatnych miejsc parkingowych. Umowę zawarto na 10 lat, a przez ten czas czynsz wyniósłby ok. 70 mln zł. Było też zastrzeżenie, że po dwóch latach miasto będzie miało prawo kupić całość lub część wynajmowanej powierzchni, a Orion będzie zobowiązany ją sprzedać. Zapisano też sposób ustalenia ceny sprzedaży jako średnią między dwiema niezależnymi wycenami.

– Po przeprowadzce UM z obecnych 26 lokalizacji będzie prowadził działalność jedynie w 5 siedzibach – podkreślali urzędnicy.

Krytyka, kontrola

Niespodziewanie umowa rozpaliła polityczne emocje na ostatniej prostej wyścigu o fotel prezydenta Lublina w listopadzie 2014 r. Kandydat PiS, Grzegorz Muszyński zarzucił niegospodarność ubiegającemu się o reelekcję Krzysztofowi Żukowi z PO. W studiu TVP Lublin stwierdził, że miasto zapłaci dwukrotnie za ten obiekt i że naruszono „kardynalne zasady jawności, przejrzystości i uczciwości”.

W odpowiedzi Krzysztof Żuk pozwał Muszyńskiego do sądu w trybie wyborczym i w pierwszej instancji wygrał. W drugiej wyrok został uchylony, a sprawa umorzona, co przeszło bez większego echa, bo rozstrzygnięcie zapadło już po wygranych przez Żuka wyborach.

Polityczni konkurenci prezydenta nie poprzestali na krytyce. O zbadanie sprawy wystąpił do Najwyższej Izby Kontroli poseł PiS, Krzysztof Michałkiewicz. Jego zdaniem Urząd Miasta ominął przetarg, bo – jak argumentował poseł – biurowiec ma powstać na potrzeby miasta, według jego wskazań i wymogów, a zapłata będzie ukryta w czynszu i w cenie sprzedaży budynku. Poseł twierdził, że z przetargu można zrezygnować tylko przy zakupie już istniejących budynków, a ten dopiero powstanie. Michałkiewicz chciał też, by sprawę prześwietlił Urząd Zamówień Publicznych.

Tak nie można

Wielomiesięczną kontrolę Urząd Zamówień Publicznych wszczął w styczniu 2015 r. W jej wyniku 21 września stwierdził, że miasto naruszyło przepisy. W jaki sposób? W ocenie urzędu Ratusz udzielił firmie Orion zamówienia na roboty budowlane, czego nie mógł zrobić bez przetargu.

„Rzeczywistym, priorytetowym celem umowy z dnia 7 sierpnia 2014 r. jest budowa obiektów budowlanych, które następnie – po wybudowaniu – będą oddane do dyspozycji Gminie Lublin na mocy umownego stosunku, formalnie zakwalifikowanego przez strony jaklo „umowa najmu”.

W takiej sytuacji, zgodnie z orzecznictwem unijnym, główny przedmiot umowy najmu stanowią roboty budowlane (...)” – czytamy w informacji prezesa UZP. A dalej, że „Wynajmujący zawierając umowę faktycznie zobowiązał się do wykonania robót budowlanych, bez wykonania których najem nie będzie miał miejsca”.

Z tą oceną faktów miasto się nie zgodziło i 15 października wniosło zastrzeżenia do drugiej instancji, którą jest Krajowa Izba Odwoławcza. A ta odrzuciła zastrzeżenia i podtrzymała argumenty prezesa UZP. – Argumentacja jest tak obszerna, że nie wymaga szczególnego uzupełnienia, niecelowe jest także jej powtarzanie – stwierdza w uchwale z 30 października Krajowa Izba Odwoławcza. Dalej miasto nie ma już gdzie się odwołać.

Wszystko legalnie

Ratusz mimo wszystko broni swoich decyzji. – Nigdy naszym zamiarem nie było zlecenie robót budowlanych – podkreśla Zbigniew Dubiel, szef radców prawnych Urzędu Miasta. A prezydent zapewnia, że prawa nie naruszono. – Zawarcie umowy z firmą Orion było poprzedzone szeregiem analiz prawnych – mówi prezydent i jako sztandarową analizę wskazuje tę od byłego arbitra UZP, Lidii Piotr-Krajeckiej. Ale ekspertyza nosi datę 3 grudnia 2014 r., a to prawie cztery miesiące po podpisaniu umowy.

W wynikach kontroli nie ma stwierdzenia, że miasto musi rozwiązać umowę. O sądowne jej unieważnienie mógłby wnioskować za to prezes UZP. – Dokumenty przedmiotowej sprawy będą analizowane pod tym kątem – stwierdziła we wtorek Anna Łagocka z Urzędu Zamówień Publicznych. Ale okazji do złożenia wniosku do sądu UZP już mieć nie będzie, bo w środę umowa została rozwiązana przez miasto i Orion za porozumieniem stron.

W oficjalnym komunikacie stwierdził w czwartek, że „konieczność rozwiązania” umowy zaistniała „w związku z brakiem zapowiedzi”, że Urząd Zamówień Publicznych wystąpi do sądu. A to zdaniem miasta „skutkuje brakiem możliwości prawnych dalszej obrony stanowiska gminy”.
W efekcie żaden sąd umowy już nie oceni.

Będą karać?

Rozwiązanie umowy nie kończy całej sprawy. – Prezes UZP złożył zawiadomienie o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych – stwierdza Łagocka. Zawiadomienie trafia do rzecznika dyscypliny przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej, który ma prawo skierować wniosek o ukaranie winnych do działającej w Lublinie komisji orzekającej. Najłagodniejsza kara to upomnienie, najsurowszą jest zakaz pełnienia stanowisk związanych z zarządzaniem publicznymi pieniędzmi.

Od werdyktu można się odwołać do głównego rzecznika dyscypliny finansów publicznych w Warszawie. To ostatnia instancja.

PiS jako winnego wskazuje prezydenta i żąda kary najsurowszej. Prezydent odpowiada, że miejskie finanse w żaden sposób na tej umowie nie ucierpiały, bo z kasy miasta nie została na ten cel wydana ani złotówka. I że po rozwiązaniu umowy Orion nie ma podstawy do żądania od miasta żadnej kwoty.

– Inwestor stawia biurowiec na własne ryzyko – mówi Żuk.

W czwartek ustaliliśmy, że w zawiadomieniu złożonym przez UZP wskazane zostały osoby, które zdaniem urzędu odpowiadają za całą sprawę z ramienia miasta. – Zawiadomienie dotyczy dwóch osób: pana Krzysztofa Żuka prezydenta miasta Lublin oraz pana Andrzeja Wojewódzkiego sekretarza miasta Lublin – informuje Łagocka.

Budowa zaczęła się 4 listopada i trwa nadal.

Pozostałe informacje

AZS AWF Biała Podlaska pokonał na wyjeździe RAJBUD Stal Gorzów Wielkopolski 4:2 w rzutach karnych

AZS AWF Biała Podlaska pokonał RAJBUD Stal Gorzów Wielkopolski

W meczu 23. kolejki AZS AWF Biała Podlaska pokonał na wyjeździe RAJBUD Stal Gorzów Wielkopolski po rzutach karnych 4:2. Spotkanie po 60 minutach zakończyło się remisem 31:31

Bezzałogowce nie ograniczają się tylko do tych, które latają - istnieją także zdalnie sterowane maszyny naziemne oraz poruszające się pod wodą
wojsko

Polska armia z setkami tysięcy dronów? Chce tego minister obrony

Polska armia będzie silna dronami - podkreślił dzisiaj szef MON. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedził wystawę polskich bezzałogowców w Warszawie. Jak dodał, budowa armii składającej się z setek tysięcy dronów to "nasza wielka strategia".

Mapa ostrzeżeń przed intensywnymi opadami deszczu, możliwym gradem i silnym wiatrem

Burzowo na południu województwa. IMGW wydał ostrzeżenia

Dzisiaj wieczorem i w nocy, zwłaszcza na południu województwa lubelskiego możliwe są burze oraz opady deszczu. Ostrzega przed nimi Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

W meczu drugiej kolejki grupy spadkowej Azoty Puławy uległy Zagłębiu Lubin dopiero po serii rzutów karnych

Azoty Puławy gorsze od Zagłębia Lubin dopiero po rzutach karnych

W spotkaniu drugiej kolejki w grupie spadkowej Azoty Puławy przegrały z Zagłębiem Lubin dopiero po serii rzutów karnych 1:3. W regulaminowym czasie był remis 43:43

Twój Dar Serca dla Hospicjum rusza. Wojewoda zachęca do wsparcia akcji
ZDJĘCIA
galeria

Twój Dar Serca dla Hospicjum rusza. Wojewoda zachęca do wsparcia akcji

W Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim oficjalnie zainaugurowano XV edycję akcji charytatywnej „Twój Dar Serca dla Hospicjum”, której celem jest wsparcie podopiecznych Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia.

Aleksandra Stanacev (z piłką) opuszcza Lublin

Cztery zawodniczki zagraniczne opuszczają Polski Cukier AZS UMCS Lublin

Piąte miejsce zajęte przez Polski Cukier AZS UMCS Lublin w sezonie 2024/2025 spowodowało w lubelskim klubie falę zmian. Wiadomo, że za ich przeprowadzanie nadal będzie odpowiedzialny Karol Kowalewski, który przejął drużynę kilka miesięcy temu zastępując Krzysztofa Szewczyka.

Sypnęli unijną kasą. Skorzystają rodziny pieczy zastępczej i niepełnosprawni

Sypnęli unijną kasą. Skorzystają rodziny pieczy zastępczej i niepełnosprawni

Cztery centra dla osób niepełnosprawnych, nowe świetlice, wsparcie systemu adopcyjnego i pieczy zastępczej - na zadania w ramach polityki społecznej w województwie lubelskim marszałek przekazał dzisiaj 37 mln zł, a wartość umów sięgnęła 44 milionów.

Pirat na hulajnodze, który potrącił dziecko zatrzymany

Pirat na hulajnodze, który potrącił dziecko zatrzymany

To była kwestia czasu. Mężczyzna, który w ostatni piątek, 18 kwietnia, jadąc elektryczną hulajnogą, potrącił 13-latk - jest już w rękach policji. Grozi mu więzienie.

Ogród miałby powstać w Parku Zdrojowym. Warunkiem jest zgoda konserwatora zabytków
ekologia

Nestlé chce zbudować w Nałęczowie "ogród deszczowy"

Producent popularnej wody mineralnej "Nałęczowionka" - firma Nestlé Waters, we współpracy z fundacją Hydroni, rozpoczął przygotowania do budowy miejskiego ogrodu deszczowego. Ta nowa atrakcja turystyczna może powstać w nałęczowskim Parku Zdrojowym.

Siatka nowych połączeń kolejowych PKP Intercity w kierunku Niemiec - planowany start grudzień 2025.
kolej

Z Chełma na zachód. Będzie nowe połączenie - bezpośrednio do Berlina

Chełm przestaje być kolejowym zaściankiem. Od grudnia pojedziemy stąd prosto do Berlina – bez przesiadek. To nie żart, to nowa rzeczywistość, którą na początku kwietnia ogłosili PKP Intercity i Ministerstwo Infrastruktury.

Jak wybrać najlepszą platformę do webinarów i organizować konferencje online

Jak wybrać najlepszą platformę do webinarów i organizować konferencje online

Wybór odpowiedniego oprogramowania do prowadzenia zdalnych spotkań wymaga uwzględnienia kilku kluczowych aspektów. Przede wszystkim, zwróć uwagę na funkcjonalności takie jak interaktywne tablice, możliwość nagrywania sfery dyskusji oraz wsparcie istniejących integracji z innymi narzędziami. Dla profesjonalnych prezentacji niezbędne są także opcje zarządzania uczestnikami oraz chat, który umożliwia bieżącą komunikację.

Bazylika św. Piotra w Watykanie. Trumna z ciałem papieża i długa kolejka wiernych
Watykan

To oni poprowadzą ceremonię pogrzebową Franciszka. Ostatnia wola papieża

Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Kevin Farrell będzie przewodniczył w sobotę obrzędowi pochówku papieża Franciszka w bazylice Matki Bożej Większej – poinformował w środę Urząd Celebracji Liturgicznych. Obecni podczas ceremonii będą dwaj polscy kardynałowie, Stanisław Ryłko i Konrad Krajewski.

Kibice robili co mogli, ale Bogdanka LUK przegrała z JSW Jastrzębskim Węglem
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Kibice robili co mogli, ale Bogdanka LUK przegrała z JSW Jastrzębskim Węglem

Po niespodziewanej, wyjazdowej wygranej z JSW Jastrzębskim Węglem siatkarze Bogdanki LUK Lublin stanęli przed szansą awans do finału PlusLigi. Na trybunach pojawiło się 4221 osób, a kibice robili, co mogli. Niestety, w środowy wieczór mistrzowie Polski wyrównali stan rywalizacji na 1:1. Decydujące spotkanie zostanie rozegrane już w sobotę. Sprawdźcie nasze zdjęcia z hali Globus.

Motor Lublin kontra Cracovia. Będzie więcej autobusów po meczu

Motor Lublin kontra Cracovia. Będzie więcej autobusów po meczu

W sobotę 26 kwietnia na murawie Motor Areny Lublin zmierzą się piłkarze Motoru Lublin i Cracovii. Na kibiców po meczu bedzie czekać więcej autobusów.

zdjęcie ilustracyjne

O włos od tragedii. Policjanci ocalili dwie osoby przed targnięciem się na życie

Pomoc przyszła na czas. Chełmscy policjanci uratowali dwie osoby, które chciały targnąć się na własne życie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

175,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

117,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

73,00 zł

Komunikaty