Sąd Okręgowy oddalił apelację prokuratury i zdecydował, że Sebastian z podlubelskiej Bystrzycy zostanie z rodzicami. – Trzeba dać szansę tej rodzinie – argumentowała sędzia Krystyna Sergiej z Sądu Okręgowego.
Matka cierpiała na depresję, a ojcu amputowano nogę. Po kilkutygodniowym pobycie w domu dziecka, Sebastian trafił do rodziny zastępczej. Zostali nią jego dziadkowie.
Postępowanie dotyczące ograniczenia praw rodzicielskich nad dzieckiem zakończyło się w listopadzie. Sąd Rejonowy zdecydował wtedy, że chłopiec wróci do rodziców. Ale będą oni pilnowani przez kuratora czy prawidłowo wywiązują się z wychowawczych obowiązków.
Od tej decyzji odwołała się prokuratura. Dzisiejsza decyzja Sądu Okręgowego jest prawomocna. – Co za ulga. Nie zmarnujemy tej szansy – cieszył się po rozprawie pan Dariusz, tata Sebastiana.
Głos w sprawie zajęło Stowarzyszenie Obrony Rodziców, które zorganizowało przed sądem pikietę.