Skarby wykonane głównie ze srebra, datowane na IX-XIII wiek odkryli archeolodzy podczas wykopalisk we wsi Czermno. W środę zaprezentowano je na zamkniętym pokazie, wkrótce trafią do Muzeum Regionalnego w Tomaszowie Lubelskim.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Archeolodzy od kilku lat prowadzą wykopaliska we wsi Czermno pod Tomaszowem Lubelskim, gdzie przed wiekami znajdował się gród Czerwień. Najnowsze odkrycie jest bardziej spektakularne od tego sprzed czterech lat, gdy wykopali gliniany garnek ze srebrami i pozłacaną biżuterią.
Częścią skarbu są znalezione w sakwie przy miejscu pochówku na wale grodu srebrne ozdoby, datowane na XII-XIII wiek. – Jest ich kilkanaście. To pięć zausznic, z których każda ma po trzy ażurowe paciory. Na razie wykopaliśmy tylko część grobu, w dalszej części prace będziemy prowadzić w przyszłym roku – mówi prof. Marcin Wołoszyn, archeolog z UMCS, który nadzorował wykopaliska.
Jeszcze większą wartość mają dwa pozostałe odkrycia, których dokonano dzięki sygnałom od poszukiwaczy skarbów. Są nimi posiekane srebrne ozdoby najwyższej jakości artystycznej oraz liczący kilkadziesiąt egzemplarzy zbiór wyrobów jubilerskich, również ze srebra.
– Na ich podstawie wiemy, że gród w Czermnie powstał najprawdopodobniej pod koniec X wieku. Wcześniej te ziemie nie wyróżniały się niczym specjalnym. Wydaje się, że w momencie ekspansji z jednej strony państwa Piastów, a z drugiej – Rusi Kijowskiej, ten teren nagle zaczął być ważny. Powstały grody – np. od razu bardzo duży Czerwień. Pojawiła się także elita społeczna, bo takie ozdoby nie były noszone przez szarych ludzi – mówi prof. Wołoszyn.
Znaleziska na razie zostały zaprezentowane wąskiej grupie odbiorców. Wkrótce trafią do zbiorów Muzeum Regionalnego w Tomaszowie Lubelskim.
– Co roku trafia do nas jakiś bardzo ważny eksponat. Ale kiedy zaczynałem powoli podsumowywać ten rok, myślałem sobie, że nic ważnego do nas nie dotarło. Pewnego wieczoru dostałem maila ze zdjęciem tych znalezisk. Tej nocy już nie spałem, tylko zastanawiałem się, jak podejść do tego, aby ten skarb trafił do naszych zbiorów – przyznaje Eugeniusz Hanejko, dyrektor muzeum.
W najbliższym czasie eksponaty przejdą konserwację. Po raz pierwszy zwiedzającym zostaną zaprezentowane prawdopodobnie podczas Nocy Muzeów w maju przyszłego roku. Kiedy na stałe trafią do ekspozycji, na razie nie wiadomo. Władze muzeum chcą je umieścić w budynku, który ma przejść adaptację. W przyszłym roku będą aplikować o dotację na ten cel.