Plejadę lubelskich artystów zobaczymy w teledysku, który ma pomóc zebrać pieniądze na leczenie niespełna dwuletniej Niny Słupskiej z Lublina. Chora na rdzeniowy zanik mięśni potrzebuje wartej ponad 9 mln zł terapii. Do zebrania pozostało jeszcze ponad 6,7 mln zł.
Były już tysiące charytatywnych licytacji, zakrojona na szeroką skalę akcja zbierania plastikowych nakrętek, czy wydarzenia z udziałem celebrytów. Teraz powstała piosenka i teledysk.
– Chcieliśmy, żeby w ten sposób o historii naszej córki dowiedziało się jak najwięcej osób – mówi Tomasz Słupski, tata Niny. – Dzięki teledyskowi uda się także zasilić konto zbiórki, bo serwisy muzyczne przeznaczą na ten cel część wpływów z wyświetleń.
Premiera klipu do piosenki zatytułowanej po prostu „Dla Niny” odbędzie się w serwisach Spotify, Tidal, Apple Music i Deezer. Na stronie „Nineczka Kropeczka walczy z SMA” na Facebooku można znaleźć link odsyłający do poszczególnych portali. Później piosenka będzie dostępna także na YouTube.
Autorem słów i muzyki jest Łukasz Jemioła, lubelski muzyk, kojarzony głównie z piosenką poetycką. Oprócz niego w klipie występują: Katarzyna Bujakiewicz, Sylwia Lasok, Piotr i Wojciech Cugowscy, Skubas, Marcin Wójcik z kabaretu Ani Mru Mru oraz Michał Kincel z kabaretu Smile. Za produkcję odpowiadał Adam Drath, a za zdjęcia do teledysku Piotr „Mleko” Miłkowski.
– Dowiedziałem się, że jest potrzeba, by napisać taką piosenkę. Siadłem i napisałem – mówi Łukasz Jemioła i dodaje, że muzyka i słowa powstały w niecałe dwie godziny. – Dostałem tylko wytyczne, o czym ma być tekst. O Ninie i o tym, że odmawiając sobie drobnej przyjemności możemy komuś pomóc. I o czasie, którego jest mało.
W tej ostatniej kwestii artysta niestety ma rację. Aby terapia genowa okazała się skuteczna, musi być zastosowana, nim dziecko osiągnie wagę 13,5 kg. – Mamy jeszcze 2,5 kg czasu. Tak naprawdę nie wiemy, kiedy nam on się skończy – podsumowuje tata dziewczynki.