Rekordzistka – 68-letnia lublinianka przez 6 lat pobrała prawie 60 tysięcy złotych renty, która jej się nie należała. Kobieta przyznała się do winy. W sumie zarzuty wyłudzenia świadczeń rentowych usłyszało 8 osób. Są to mieszkańcy Lublina i powiatu świdnickiego.
Sprawą zajmują się policjanci z Wydziału Korupcji KWP w Lublinie działający pod nadzorem V Wydziału Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Sprawa jest rozwojowa.
– Dotychczas 8 osób usłyszało zarzuty – informuje podkom. Andrzej Fijołek z Zespołu Komunikacji Społecznej KWP w Lublinie. – To cztery kobiety i czterej mężczyźni w wieku od 56 do 67 lat. Podejrzani to mieszkańcy Lublina i powiatu świdnickiego. Przestępczy proceder polegał na osiągnięciu korzyści majątkowej. Sprawcy przy pomocy ustalonych pośredników uzyskiwali nierzetelną dokumentację medyczną, którą następnie przedkładali w ZUS. Na tej podstawie przez kilka lat niesłusznie pobierali rentę.
Łącznie osiem osób wyłudziło od ZUS ponad 230 tysięcy złotych.
Rekordzistą okazała się 68-letnia mieszkanka Lublina. Kobieta w ciągu 6 lat otrzymała z ZUS 60 tysięcy renty, której dostawać nie powinna.
– Podczas przesłuchania przyznała się do winy i dobrowolnie poddała karze 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 8 lat, karze grzywny oraz obowiązku naprawienia szkody – dodaje podkom. Fijołek.
Podejrzanym o nielegalny proceder grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.