Wszystkie jesteśmy na emeryturze. Mamy sporo czasu i chcemy go przeznaczyć potrzebującym – tłumaczyły wolontariuszki, które wczoraj na dworcu autobusowym częstowały świątecznymi potrawami. Ustawiły się do nich kolejki
Śniadanie Wielkanocne dla osób potrzebujących, bezdomnych i potrzebujących wsparcia to wspólna inicjatywa różnych organizacji, które działają na terenie Lublina – wyjaśnia ks. Wiesław Kosicki, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej, współorganizator wczorajszej akcji. – Wspólnie m.in. z Bractwem Miłosierdzia, Centrum Wolontariatu, braćmi kapucynami i spółką Lubelskie Dworce postanowiliśmy w hali dworca przy al. Tysiąclecia zorganizować spotkanie.
Wszystko przygotowano z myślą o osobach, które często przebywają na dworcu, szukają w tym miejscu schronienia, zwłaszcza zimą.
– Dowiedziałem się o tym spotkaniu w kościele na Czwartku – mówi pani Maria, która wczoraj przyszła na dworzec. – Dobrze, że jest taka inicjatywa. Ludzi trzeba kochać i im pomagać.
– Święta Zmartwychwstania przypominają nam o tym, co jest w życiu najważniejsze. Ukazują nam Chrystusa zmartwychwstałego, który przynosi ulgę w cierpieniu człowieka przez to, że pokazuje mu sens tego cierpienia – podkreślał metropolita lubelski arcybiskup Stanisław Budzik, który składał życzenia uczestnikom spotkania. – Takie spotkanie pokazuje ludziom, którzy są w trudnej sytuacji życiowej, że ktoś o nich myśli, że też mogą odczuć święta. Że nie są sami, że Pan Bóg o nich myśli i że posyła dobrych ludzi, którzy w te świąteczne dni chcą im pomóc. Chcą im te święta uprzyjemnić. To piękny znak – dodał.
Poczęstunek przygotowała firma Catering Anielskie Smaki, prowadzona przez Fundację Dantis. Pomagały wolontariuszki, które na dworcu wydawały potrawy. – Panie przychodziły codziennie, robiły bigos, obierały jajka, kroiły sałatkę jarzynową, przygotowały też sos tatarski – wylicza Marzena Chmielewska, menedżer firmy Catering Anielskie Smaki, która pomaga bezdomnym i potrzebującym.
– Wszystkie jesteśmy na emeryturze. Mamy sporo czasu i chcemy go przeznaczyć potrzebującym – mówi Barbara Soćko, jedna z wolontariuszek. – Z potrzeby serca to robimy – dodaje Małgorzata Firlej, która również włączyła się w przygotowania i pomoc. – Współpracujemy nie tylko z Caritas, ale też z innymi. Jesteśmy wszędzie tam gdzie nas potrzebują – dodaje Krystyna Chmielewska, kolejna z wolontariuszek.
– Współpracę z Caritas rozpoczęliśmy parę miesięcy temu. Mamy podpisaną roczną umowę, bo chcemy wspierać ich przedsięwzięcia związane z osobami bezdomnymi – mówi Mariusz Grad, prezes spółki Lubelskie Dworce. – Chcemy wspólnie szukać rozwiązań, które pozwolą tym ludziom przeżyć, pokażą, że ktoś o nich pamięta.
Śniadanie u Bractwa Miłosierdzia
Dzisiaj świąteczne spotkanie dla podopiecznych Bractwa Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta rozpocznie się o godz. 9.30 od uroczystej mszy św. w kościele przy ul. Zielonej 3. Mszy będzie przewodniczyć abp Stanisław Budzik. Następnie uczestnicy spotkania udadzą się na poczęstunek do jadłodajni Bractwa. Jak co roku w kuchni będą pomagać uczniowie III LO w Lublinie, który zadbają również o oprawę muzyczną spotkania.