19,5-metrowy przegubowiec mercedes CapaCity był największą atrakcją sobotniego dnia otwartego w zajezdni MPK na Helenowie. Gdy jechał przez miasto, ludzie oglądali się za nim na ulicach.
Goście mogli też zobaczyć trolejbus montowany na Helenowie na bazie nadwozia białoruskiego autobusu MAZ. I tu niespodzianka: zwiedzający dowiadywali się, że wóz będzie gotowy dopiero pod koniec października i że wcale nie będzie miał akumulatorów umożliwiających jazdę po ulicach, nad którymi nie ma trakcji.
Tymczasem wcześniej prezes MPK zapowiedział, że w trolejbusie takie akumulatory będą i że pojazd będzie gotowy pod koniec września.
Oblegany był też autor albumu opowiadającego historię lubelskiej komunikacji, Bohdan Turżański i jego brat Wojciech, który jest autorem wielu zdjęć z tej publikacji. W albumie można było zobaczyć m.in. pierwsze autobusy, stare zajezdnie przy Lipowej i Garbarskiej i poznać historię miasta, patrząc m.in. na Zamek, obok którego nie ma żadnej dwupasmówki. Goście kartkujący album co chwila pytali "A to zdjęcie gdzie zrobione?”.
Impreza odbyła się z okazji 80-lecia komunikacji miejskiej w Lublinie.