Młodzi mieszkańcy Lublina zaprotestują w czwartek przeciwko podpisywaniu międzynarodowej umowy ACTA przez polski rząd. Rano zakleją sobie usta taśmą, po południu będą protestować przed Ratuszem.
Umowa, zgodnie z zapowiedzią rządu, ma być podpisana w czwartek. Zdaniem internautów i części ekspertów, wprowadzi drastyczne narzędzia służące ochronie własności intelektualnej i, de facto, ograniczy wolność w sieci.
– Nie pozwól, aby na Internet padł choć cień międzynarodowej cenzury! – apelują organizatorzy lubelskiej akcji protestacyjnej, którzy komunikują się na portalu Facebook. – My, uczniowie, studenci i internauci, również możemy pokazać, że ta sytuacja nie jest nam obojętna. Przecież chyba nikt z nas nie chce, aby wolny Internet stał się ocenzurowanym i ograniczonym.
Od poniedziałku protestują uczniowie lubelskich szkół – V LO i zespołu im. Paderewskiego. Część z nich przychodzi do szkoły z plakietką "Stop ACTA".
W czwartek protest się zaostrzy. Lubelscy uczniowie i studenci na dziesięć minut, od godz. 10 do 10:10, zakleją sobie usta taśmą z napisem "NO ACTA”. A po południu wyjdą na ulice.
Od godz. 14 internauci będą pikietować przed Ratuszem na pl. Łokietka.
Organizatorzy planują również przekazanie wojewodzie lubelskiemu pisma, w którym wyrażają swój sprzeciw wobec umowy.
Poparcie dla lubelskiej akcji wyraziło na Facebook`u już ponad 2 tys. osób.