Najważniejszy nie jestem ja tylko wy i Pan Jezus – zaznaczył po liturgii święceń ks. Adam Bab, nowy biskup pomocniczy archidiecezji lubelskiej, który zaraz po mszy św. wyszedł do czekających na niego młodych ludzi. Było zaproszenie na najbliższe spotkania młodzieży. Był śpiew, tańce i wspólne selfie z nowym biskupem.
– Kilka razy poleciały mi łzy wzruszenia – przyznaje Maria Bab, matka wyświęconego wczoraj biskupa. – Bo to jest bardzo wzruszający i poruszający moment. Przyjmujemy to w pokorze. Modlimy się, żeby Duch Święty umacniał naszego syna.
Ks. Adam Bab, dotychczasowy proboszcz Parafii pw. św. Józefa w Lublinie, związany także z duszpasterstwem osób młodych, a zwłaszcza z działalnością Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży jest najmłodszym biskupem w Polsce. Wczoraj w archikatedrze lubelskiej przyjął święcenia biskupie z rąk metropolity lubelskiego arcybiskupa Stanisława Budzika.
– Nasza dzisiejsza radość jest wielką radością. Święcenia biskupie są czymś rzadkim i znaczącym dla historii każdego kościoła lokalnego – mówił metropolita lubelski. – Ostatnie takie święcenia w naszej archikatedrze miały miejsce 16 lat temu, kiedy arcybiskup Józef Życiński udzielił ich księdzu biskupowi Arturowi Nizińskiemu, obecnie sekretarzowi generalnemu Konferencji Episkopatu Polski.
W archikatedrze zgromadziło się wiele osób – biskupi, księża, rodzina ks. Baba, jego przyjaciele, współpracownicy i parafianie a także oficjele. Część osób, które stanęły w nawie bocznej oglądali transmitowaną za pośrednictwem telewizji i internetu mszę, bo ze względu na dużą liczbę osób w świątyni nie widzieli ołtarza.
Członkowie rodziny wyświęcanego biskupa podczas uroczystości kilka razy ocierali łzy wzruszenia. – Najbardziej poruszający był moment trzymania nad głową otwartej księgi Ewangelii – mówi pani Anna, siostra nowego biskupa pomocniczego.
To jeden z obrzędów święceń biskupa. Następuje podczas modlitwy święceń. Po nim są tzw. obrzędy wyjaśniające – namaszczenie głowy nowo wyświęconego biskupa olejem krzyżma świętego, przekazanie księgi Ewangelii i wezwanie do głoszenia słowa Bożego a także wręczenie insygniów biskupich – pierścienia, mitry i pastorału.
– Czasy, w których żyjemy potrzebują wyraźnego i zdecydowanego świadectwa, opowiedzenia się po stronie dobra i życia, po stronie wiary i miłości – zaznaczył arcybiskup Stanisław Budzik. – Prośmy dla biskupa Adam o odwagę wiary i świętości, o wytrwałość w słuchaniu słowa i głoszeniu go ludziom. Głoszenia dobrej nowiny, że Bóg w Chrystusie jest szczęściem i zbawieniem człowieka.
W mszy św. z udzieleniem święceń biskupich ks. dr. Adamowi Babowi uczestniczył również nuncjusz papieski w Polsce arcybiskup Salvatore Pennacchio, który gratulował nowemu biskupowi. Podobnie jak prezydent Andrzej Duda (którego list został odczytany), który życzył nowemu biskupowi pomocniczemu m.in. „wielu łask bożych i sił”. A młodzież zapewniała: „Nie opuścimy cię nasz pasterzu”. Po uroczystości młodzi ludzie czekali na swojego biskupa przed budynkiem katedry.
– Najważniejszy nie jestem ja tylko wy i Pan Jezus – zwrócił się do młodych biskup Adam Bab, który po raz kolejny dziękował za udział. Zapraszał też na zaplanowane w najbliższym czasie spotkania młodych.
Młodzi śpiewali pieśni i tańczyli. Wspólnie z nowym biskupem pomocniczym zrobili sobie także pamiątkowe selfie.