Siedmioosobowa grupa siódmo- i ósmoklasistów z Niepublicznej Szkoły Podstawowej Skrzydła ma szansę wyjechać do USA na światowe finały konkursu Odyseja Umysłu. Wczoraj kręcili film, który trafi na portal zrzutka.pl. Tak chcą uzbierać na naukowy wyjazd
Odyseja Umysłu to program edukacyjny realizowany w formie międzynarodowego konkursu, w którym co roku bierze udział kilkadziesiąt tysięcy uczniów i studentów z całego świata. Jego zadaniem jest rozwijanie zdolności twórczych i uczenie dzieci i młodzież kreatywnego i krytycznego myślenia oraz współdziałania w grupach. Uczestnicy są zachęcani do działania w duchu innowacji łamiąc schematy i przyzwyczajenia, i w duchu kooperacji.
- Od kilku już lat bierzemy udział w tym konkursie. Tym razem udało nam się wygrać eliminacje regionalne i finały ogólnopolskie w naszej kategorii. Zakwalifikowaliśmy się do udziału w majowych finałach w Stanach Zjednoczonych. Nasi uczniowie będą tam konkurować z drużynami z całego świata. W imprezie będzie brało udział kilka tysięcy uczestników – opowiada Tomasz Biedacha, prezes zarządu Fundacji Skrzydła dla Edukacji.
Zadaniem, z którym mierzą się uczniowie Skrzydeł jest stworzenie „Balsy z polotem”, czyli niewielkiej drewnianej konstrukcji, która musi udźwignąć możliwie jak największy ciężar. Żeby było trudniej, urządzenie zanim zostało poddane tej próbie zostało wyrzucone w powietrze przy użyciu pewnego urządzenia, musiało przelecieć ponad barierką i spaść na podłogę. Konstrukcja stworzona przez Danę Pokorę, Tosię Demkowską, Herberta Bialacha, Szymona Stasiaka, Helenkę Kołodyńską, Kubę Dudkowskiego i Emilkę Wojtowicz pracujących pod okiem Agnieszki Kantor-Kołodyńskiej i Marzeny Bichty nie tylko przetrwała lotniczą kraksę, ale udźwignęła ponad 200 kilogramów.
- Konstrukcja jest w tej chwili podrasowywana i zostanie pokazana w finale konkursu. Uczniowie będą musieli o niej opowiedzieć po angielsku. Dodatkowo nasi zawodnicy otrzymają do rozwiązania zadanie, z którym będą musieli sobie poradzić w ciągu zaledwie dwóch minut - opowiada Biedacha i zapewnia: - Jesteśmy pewni że wygrają!
Żeby pojechać do USA uczniowie muszą zebrać jednak 60 tys. zł. Część tej kwoty pokryją rodzice. Szkoła szuka też sponsorów i organizuje internetową zbiórkę.