Wojewoda uchylił uchwałę radnych, ułatwiającą Echu Investment budowę hipermarketu na górkach czechowskich.
Radni zagłosowali za rozpoczęciem procedury zmiany planu zagospodarowania przestrzennego górek w lutym.
Część radnych zapowiada odwołanie do Sądu Administracyjnego. – Nie zgadzam się z taką argumentacją. Najprawdopodobniej zaskarżymy decyzję wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego – zapowiada Roman Szot (niezrzeszony). Podobny ruch zapowiada Jan Gąbka (SLD–UP). Obaj radni są współautorami projektu uchylonej uchwały. Rada Miasta ma 30 dni na złożenie skargi.
– Decyzja wojewody zaskoczyła mnie, bo uchwała inicjuje zmianę planu, a nie zmienia plan. Nie zgadzam się z uzasadnieniem wojewody, nie odnosi się do faktycznej treści uchwały. Radni przegłosowali ją po głębokiej analizie. Myślę, że nie tylko autorzy uchwały będą chcieli ją zaskarżyć – komentuje Krzysztof Kwapisz, prokurent Echa Investment.
Przed błędami w procedurze zmiany planu ostrzegał radnych Janusz Mazurek, zastępca prezydenta. Sugerował, że najpierw trzeba przygotować studium, a dopiero później plan zagospodarowania.
Prezydent Lublina i większość radnych od czterech lat nie godzili się na zmianę planu zagospodarowania, które umożliwi kieleckiej firmie postawienie centrum handlowo-rekreacyjnego. Teren należący do Echa przeznaczony jest pod zieleń i rekreację. Firma wiedziała o tym kupując sześć lat temu 113 ha na dawnym poligonie od Agencji Mienia Wojskowego. Zapłaciła 12,3 mln zł – czyli niespełna 11 zł za metr kwadratowy. Dla porównania metr działki przy Kraśnickiej, gdzie teraz stoi hipermarket Tesco, poszedł dwa lata temu za przeszło 412 zł. Echo twierdzi, że różnicę w cenie wyrówna. Obiecuje m.in. założyć na 105 ha górek czechowskich ogólnodostępny park oraz przebudować układ drogowy w rejonie Wyrwasa–Sikorskiego –Solidarności.