Nastoletnia dziewczynka zamieściła na swoim internetowym blogu zdjęcie z wycieczki do Muzeum na Majdanku w Lublinie. Uśmiecha się na nim z pieca krematoryjnego.
- Jesteśmy zszokowani, że młoda dziewczyna mogła się dopuścić czegoś takiego - mówi Maria Waśnioch, kierownik działu edukacji Muzeum na Majdanku.
- Ręce opadają - dodaje Robert Kuwałek, naukowiec z muzeum. - To piec w starym krematorium. Palono w nim zwłoki zabijanych więźniów - tłumaczy. - Miejsce dramatyczne i tragiczne, w którym takich rzeczy nie powinno się robić.
Zdaniem Kuwałka zawinili opiekunowie nastolatki. - Przecież ona w muzeum z kimś była. Dlaczego nikt nie reagował? - pyta naukowiec. - Gdyby był tam przewodnik, na pewno by do tego nie doszło.
Ale przewodnik nie musiał przy tym być, bo miejsce pamięci można zwiedzać także samodzielnie. - Ale jeśli ta dziewczyna była z wycieczką klasową, powinien z nią być nauczyciel - podkreśla Kuwałek.
Pracownicy muzeum ustalają teraz, kim jest dziewczyna ze zdjęcia oraz kiedy i w jakich okolicznościach fotografia powstała. Według naszych ustaleń zdjęcie mogła umieścić w Internecie 15-latka z Białegostoku.
W obozie koncentracyjnym na Majdanku Niemcy pozbawili życia blisko 80 tys. ludzi. (mb)