Już w poniedziałek Polska zmierzy się ze Szwecją podczas Euro 2017 U-21. Ale szwedzkich kibiców łatwo spotkać w centrum Lublina już dzisiaj.
– Lublin to ładne, bardzo stare miasto i znacznie większe niż myśleliśmy – przyznaje para kibiców, których spotykamy pod budynkiem Poczty Polskiej.
Szwedów widać wszędzie. Niektórzy raczą się piwem, inni spacerują lub odpoczywają na ławkach, co chwilę słychać okrzyki w szwedzkim języku.
Pod lubelskim ratuszem rozstawiony został namiot, gdzie Szwedzi sprzedają koszulki swojej narodowej reprezentacji.
– Sprzedajemy je mniej więcej od południa, jest spore zainteresowanie, ale apogeum będzie jutro. Na tym całym placu przed namiotem będą sami Szwedzi – mówi Kalle, jeden ze sprzedawców.
Koszulkę można kupić za 399 koron, czyli 180 złotych. Jak mówi Kalle, do godz. 18 sprzedanych zostało ich ok. 370. – Kupiło je nawet kilku Polaków – dodaje.
Przemarsz ze Starego Miasta na stadion
Na poniedziałkowy mecz do Lublina miało przyjechać w sumie kilka tysięcy szwedzkich kibiców. Swoją obecność w naszym mieście zaakcentują podczas przemarszu, który wyruszy ze Starego Miasta na stadion. Zbiórka zaplanowana jest w poniedziałek o godz. 17.30 pod Trybunałem Koronnym. O godz. 18 fani szwedzkiej drużyny wyruszą stamtąd deptakiem, dalej przez plac Litewski, Krakowskim Przedmieściem, ul. Lipową, Narutowicza i Muzyczną. Pod Areną Lublin mają być około godz. 18.40. Przemarsz kibiców będzie zabezpieczać policja.