W niedzielne południe doszło do wypadku na lotnisku w Radawcu.
– Podczas wyciągania w powietrze szybowca, odpiął się on od wyciągarki i z wysokości 20 metrów spadł na ziemię – informuje sierżant Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
Pilot został przetransportowany do szpitala, gdzie został poddany badaniom. – Transport odbył się helikopterem, gdyż był akurat na miejscu. Wstępnie u pilota stwierdzono podejrzenie złamania nosa i ogólne potłuczenia – dodaje Gołębiowski.