Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Strażacy wyjaśniają, że takie ćwiczenia pomagają im potem przy wypadkach drogowych.
Kiedyś to było piękne renault. ale trafiło na złom. Auto jednak miało jeszcze jedną rolę do zagrania w swoim samochodowym żywocie.
Renault stało się materiałem do ćwiczeń dla lubelskich strażaków.
– W ostatnich dniach strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Nr 1 w Lublinie zwiększali kompetencje oraz poszerzali wiedzę w obszarze ratownictwa technicznego. Każdego dnia na drogach naszego kraju dochodzi do zdarzeń związanych z wypadkami drogowymi. Działania ratownicze w tego typu zdarzeniach stały się strażacką codziennością – informuje straż i dodaje: – Wychodząc temu naprzeciw strażacy stale doskonalą umiejętności w zakresie obsługi sprzętu oraz wykorzystanych technik ratowniczych.
