Temida z okienka

– Zamiast biegać i szukać po całym mieście, klient po prostu przyjdzie do punktu informacyjnego i wszystkiego się tam dowie – mówi Barbara
du Chateau, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie. – Na przykład – jak został rozpatrzony jego wniosek, jakie są opłaty, czy sąd zwolnił go z kosztów.
Przyjazne biura obsługi klientów to nowy projekt Ministerstwa Sprawiedliwości. Podobne punkty mają powstać w całym kraju i ułatwić ludziom kontakty z wymiarem sprawiedliwości. Tak, żeby nie musieli pytać w kilku sekretariatach, zanim trafią do tego właściwego. W biurze zasięgną nie tylko informacji, ale nawet dostaną wypisy i odpisy.
– Nie możemy wchodzić w kompetencje adwokatów i radców prawnych, dlatego udzielimy tylko podstawowych informacji z zakresu postępowania sądowego – dodaje Barbara
du Chateau.
Biura będą skomputeryzowane. Dane ze wszystkich wydziałów znajdą się w bazie informatycznej. Taki system działa już w Częstochowie i Gdańsku.
W Lublinie jeszcze w tym roku mają powstać dwa biura. W Sądzie Okręgowym przy Krakowskim Przedmieściu taki punkt będzie w holu głównym na parterze. Interesantów będą obsługiwali dwaj pracownicy. W Sądzie Rejonowym biuro powstanie w nowej, budowanej właśnie siedzibie przy
ul. Zana. – Interesantów przyjmować będzie aż sześciu pracowników – zapowiada Wojciech Turżański, prezes lubelskiego Sadu Rejonowego. – Nie będzie nerwowych kolejek, bo klient dostanie przy wejściu numerek.
Oprócz informacji na miejscu, do biura będzie można też zadzwonić. Od kiedy? – Otwarcie obsługi klienta planujemy pod koniec roku, czyli wtedy, kiedy będzie już gotowa nowa siedziba sądu na ul. Zana – mówi Wojciech Turżański. – Będzie tam przeniesionych dziewięć wydziałów Sądu Rejonowego, między innymi cywilny, rodzinny, gospodarczy i ksiąg wieczystych.